"Telegazeta" pozwalała szybko sprawdzić program TV, najnowsze informacje czy prognozę pogody. Dostępne były nawet pewne funkcje społecznościowe, jak możliwość publikacji ogłoszeń, czy listów od czytelników (oczywiście wysyłanych listownie, a następnie przepisywanych przez redaktorów). W erze przedinternetowej było to najbardziej nowoczesne medium pozwalające "być na bieżąco".
Ostatnie wydanie telegazety (popularnego swego czasu Ceefax, należącego do BBC) w Wielkiej Brytanii miało miejsce 24 października 2012 roku. Od tego czasu usługa została wyłączona, a przycisk "text" na pilotach do telewizorów przestał pełnić jakąkolwiek funkcję.
Po kilku latach grupa zapaleńców, dysponująca odpowiednimi umiejętnościami programistycznymi, postanowiła przywrócić telegazetę do życia. Teefax - bo tak brzmi nazwa nowego serwisu - idzie pod prąd nowinek technologicznch.
- Zapomnij o Web 2.0, to będzie prawdziwe web 0 - chwali się Carl Attrill, jeden z twórców programu.
Zainteresowani instalacją mogą skorzystać z instrukcji (w języku angielskim).
Najnowsza telegazeta pełna jest nietuzinkowych pomysłów. Na stronie 153 można znaleźć "twitfax" z listą najnowszych Tweetów, strona 888 pełna jest żartów, które autorzy sami określają jako "suchary", a na stronie 503 znajduje się "najmniej funkcjonalny na świecie komunikator".
Twórcy chcą rozwinąć swój projekt i zarchiwizować stare telegazety z Wielkiej Brytanii, Niemiec i Francji.
Napisz komentarz
Komentarze