Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Naukowcy odkryli, jak łatwo poprawić męskie libido oraz seks. Wystarczy…

Od dawna uważa się, że romantycznym schadzkom sprzyja mrok. Teraz okazuje się, że mężczyźni o wiele lepiej radzą sobie w łóżku przy zapalonym świetle. Chodzi o testosteron.

Ekspozycja na światło podnosi jego poziom we krwi. Jest to związane z cyklem dobowym, w którym poziom testosteronu jest tym niższy, im bliżej nocy. To z kolei przekłada się na nawet trzy razy większą satysfakcję ze stosunków seksualnych. A znaczenie ma szczególnie dla mężczyzn po 40. Wtedy u wielu z nich obniża się popęd seksualny, co także ma związek z niższym poziomem testosteronu. Jednocześnie poziom libido zależy od pory roku, co zainspirowało badania w Sienie.

Badacze z Uniwersytecie w Sienie postanowili sprawdzić, czy zmiany nie są związane z różną ekspozycją na światło. Zrekrutowali więc do badania 38 mężczyzn cierpiących z powodu niskiego libido i połowę z nich codziennie, przez 30 minut wystawiali na jasne światło.

Wszystko trwało dwa tygodnie, po których stwierdzono u nich wyraźnie podwyższony poziom testosteronu – ten średnio prawie uległ podwojeniu.

Wzrosło także ich subiektywne zadowolenie z życia seksualnego. O ile przed badaniami w skali od 1 do 10 oceniali ją przeciętnie na 2, to po nich wskazania wzrosły do 6,3.

U tej połowy mężczyzn, która nie była poddana światłopterapii, nie stwierdzono żadnych zmian.

Badacze podkreślają, że jest za wcześnie, by światło uznać za lekarstwo na niskie libido.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama