Typhoony jednostek szybkiego reagowania sił powietrznych rozmieszczono parami. Cztery maszyny wyleciały z bazy RAF Lossiemouth w Moray w północno-wschodniej Szkocji, dwie kolejne z RAF Coningsby w Lincolnshire.
Ministerstwo Obrony poinformowało, że cztery brytyjskie myśliwce zbliżyły się do rosyjskich odrzutowców zmuszając je do zmiany kursu, zaś pozostałe maszyny towarzyszyły intruzom aż do momentu, gdy opuścili brytyjską przestrzeń powietrzną.
Jeden z samolotów został zidentyfikowany jako Tupolew Tu-95 „Niedźwiedź”- używany zarówno jako bombowiec strategiczny, jak i samolot patrolowy dalekiego zasięgu. Ministerstwo nie ujawniło ile w sumie rosyjskich maszyn naruszyło przestrzeń powietrzną UK.
Do incydentu doszło zaledwie dwa tygodnie po tym, jak do Wysp Szetlandzkich zbliżył się inny rosyjski bombowiec Tu-95.
Napisz komentarz
Komentarze