Dobowy raport podany w środę przez Ministerstwo Zdrowia ujawnił, iż w ciągu ostatnich 24 godzin, z powodu koronawirusa, marły 564 osoby, to nowy tragiczny rekord odnotowany na Wyspach. Łączna liczba ofiar śmiertelnych zwiększyła się tym samym do 2 353. Rekordowo dużo wykryto też nowych przypadków zakażenia – 4 324, w sumie w kraju choruje już 29 474.
Boris Johnson odniósł się do najnowszych danych w środę późnym wieczorem: „Nie miejmy wątpliwości, że to był smutny, smutny dzień. Ale nie miejmy wątpliwości, że jeśli będziemy podążali za programem, który obecnie realizujemy, jeśli będziemy zastosować się do środków, które wspólnie podjęliśmy, to nie mam absolutnie żadnych wątpliwości, że te liczby zaczną schodzić w dół i odwrócimy trend koronawirusa w następnych tygodniach i miesiącach", mówił w krótkim video umieszczonym na swoim koncie na Twitterze.
Johnson ponownie zapowiedział też zwiększenie liczby testów, podkreślając, iż te działania są kluczowe w walce z koronawirusem. Rząd jest coraz mocniej krytykowany za niewystarczającą ilość testów, szczególnie za fakt, że brakuje ich dla pracowników służby zdrowia stykających się bezpośrednio z zakażonymi.
Here's an update to bring you up to speed on some of the things that we are doing to protect our NHS.
— Boris Johnson #StayHomeSaveLives (@BorisJohnson) April 1, 2020
We will beat coronavirus together by staying at home, protecting our NHS and saving lives. #StayHomeSaveLives pic.twitter.com/FOYfvzlQPC
Napisz komentarz
Komentarze