Zła passa wyspiarzy rozpoczęła się jeszcze przed otwarciem Olimpiady- pisze gazeta.londyn.pl. Frankie Gavin, złoty chłopiec bryryjskiego boksu, został wykluczony z zawodów, gdyż nie spełnił wymogów dotyczących wagi.
Największa brytyjska nadzieja na olimpijski medal narzekała, iż czuje się wyczerpany już po pierwszej minucie pierwszej walki na ringu. Craig Fallon – judoka, przyznał, że „nogi mu się trzęsły” podczas walki. Zawodnik pozytywnie ocenił przygotowania do igrzysk, ale skrytykował całą organizację na miejscu. Z powodu opóźnienia samolotu Z Macau, gdzie stacjonuje brytyjska drużyna olimpijska, sportowiec dotarł do Beijing w ostatniej chwili przed walką.
Kolejna wielka zawiedziona nadzieja Brytyjczyków – Thomas Haffield, dopłynął do mety jako 17, na 29 startujących. Z kolei cała reprezentacja rowerzystów w wyscigu na 248,5 km, znalazła się wśród 53 zawodnikó, którzy nie dojechali do mety.
Jeśli fatum nie opuści brytyjskiej reprezentacji, wówczas Brytyjczycy bedą mogli się pożegnać ze swoimi marzeniami o 35 medalach.
Napisz komentarz
Komentarze