Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Prestiżowa nagroda dla dziennikarki Cooltury!

Chodziło o teksty na temat wolontariatu, jego promowania i przybliżania sposobów pomagania ludziom. Michalina Buenk – dziennikarka Cooltury – napisała reportaż o „Specjaliście od spraw beznadziejnych”, który poświęcając swój czas i pieniądze, zajmuje się sprawami Polaków w Reading w Anglii.
Za ten tekst dostała III nagrodę w prestiżowym ogólnopolskim konkursie dziennikarskim „Tak Pomagam”, organizowanym przez Provident Polska przy współpracy z „Newsweek Polska”. Konkurs został rozstrzygnięty w czwartek 27 sierpnia. W kategorii prasa i internet obok Michaliny Buenk z Cooltury znaleźli się Anna Binkowska z „Kobiety i Życia” (I miejsce) oraz Igor Rycia z „Przekroju” (II miejsce) oraz Joanna Wojtowicz (nagroda specjalna).

W skład kapituły konkursu wchodzili: Barbara Falandysz (społecznik, członek-założyciel polskiego UNICEF-u), Dariusz Pietrowski (Prezes Stowarzyszenia Centrum Wolontariatu – partnera merytorycznego konkursu), Dariusz Wilczak (dziennikarz „Newsweek Polska” – patrona medialnego konkursu) oraz przedstawiciel organizatora – Tomasz Trabuć z Providenta.

Kapituła konkursu tak uzasadniła przyznanie nagrody dla Michaliny:

„Trzecie miejsce za przypomnienie, że pomimo brutalnej rzeczywistości, w której rządzą pieniądze, trzeba starać się pozostać człowiekiem. W związku z falą emigracji do Wielkiej Brytanii, media często opisywały drastyczne historie o Polakach wykorzystanych przez własnych rodaków, o obozach pracy dla imigrantów czy też o ludziach, którzy po dorobieniu się za granicą zapomnieli o bliskich. Tymczasem, Michalina Buenk pokazuje nam zupełnie inną historię – człowieka, który charytatywnie pomaga Polakom w Reading. Wypełnia dokumenty, tłumaczy, załatwia mieszkanie lub pracę, walczy z dyskryminacją. Mariusz pomaga każdego dnia, każdemu i za darmo. Nie zniechęcił się, mimo że kilka razy był wykorzystany. Jego postawa motywuje też innych – osoby, które go poznały mówią, że „warto mu podać rękę, żeby mógł dalej działać”. Natomiast on sam, nazywa siebie specjalistą od spraw beznadziejnych i przypomina, że „jeśli wychodzi z ciebie dobro, to wróci do ciebie z podwojoną siłą”.

Kliknij tutaj, aby przeczytać reportaż Michaliny Buenk "Specjalista od spraw beznadziejnych"

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama