Jak odkryła telewizja BBC podróżując między strefami 1 -4, siedem dni w tygodniu i płacąc kartą Oyster na doładowania wydamy 74 funty, podczas gdy płacąc kartą kredytową lub debetową tylko 45.
Przy podróżach między strefami 4-7 różnica sięga już stu funtów na korzyść kart płatniczych.
Skąd taka różnica? Otóż karty płatnicze są objęte tygodniowym limitem, którego TfL nie wprowadził dla kart Oyster.
Z badań komunikacji miejskiej wynika, że mało kto wie o tej pułapce. Z tańszych w użyciu kart płatniczych korzysta tylko 25 proc. pasażerów.
Korzystając z karty Oyster - płacimy więcej
Jeśli używacie kart na doładowania, a nie biletów miesięcznych to bardziej opłaca się płacić zbliżeniową kartą płatniczą niż kartą Oyster.
- 06.11.2014 10:09 (aktualizacja 12.07.2023 03:06)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze