dover

Odzyskanie kontroli nad granicami Wielkiej Brytanii było jednym z głównych haseł zwolenników brexitu. Życie szybko to zweryfikowało.

Pasażerowie na gapę usiłowali przedostać się na Wyspy na pokładzie promu Cotes des Dunes, obsługa jednostki odkryła ich kryjówkę we wtorek późnym popołudniem, stan dziewięciu osób był na tyle poważny, iż przetransportowano je do szpitala.

Już ponad 10 tys. testów na obecność koronawirusa przeprowadzono wśród kierowców czekających na możliwość wyjazdu z Wielkiej Brytanii do Francji i wśród nich tylko 24 były z wynikiem pozytywnym - poinformował w piątek brytyjski minister transportu Grant Shapps.

Ambasada RP w Londynie poinformowała w czwartek po południu, że piersi polscy kierowcy są już po francuskiej stronie La Manche, niestety wielu Polaków nadal czeka na wykonanie testu, które pozwoli im opuścić UK. Na Twitterze pracownicy ambasady na bieżąco umieszczają najważniejsze wytyczne i wskazów dla kierowców dotyczące badań ale też informacje o pracy portu w święta.

Samolot z polskimi medykami, którzy będą robić testy na obecność koronawirusa polskim kierowcom czekającym na możliwość przejazdu z Wielkiej Brytanii do Francji, wylądował w czwartek wieczorem na londyńskim lotnisku Gatwick.

Po brytyjskiej stronie La Manche utknęło tysiące polskich kierowców ciężarówek, jak przyznaje jeden z Polaków oczekujący na opuszczenie Dover, we wtorek brytyjskie służby informowały, iż pierwsze testy na koronawirusa ruszą niebawem, tymczasem jeszcze w środę około godziny 15:00 badań nie wykonywano.

Przeciwko nielegalnym przeprawom przez La Manche protestowali przedstawiciele różnych środowisk walczących o powstrzymanie napływu imigrantów na Wyspy. Demonstranci wyszli na drogę A20 prowadzącą do Dover blokując ruch w obu kierunkach, w trakcie protestu doszło do starć z policją. W tym samym czasie w innej części miasta, zebrali się obrońcy praw imigrantów.

Funkcjonariusze Border Force zatrzymali co najmniej 100 nielegalnych imigrantów, w tym małe dzieci. Niemal wszystkie osoby przetransportowano do Dover i przekazano służbom imigracyjnym.

Oficerowie Border Force przejęli kokainę i heroinę o łącznej wartości 6,5 milion funtów, narkotyki znaleziono podczas przeszukania ciężarówki wiozącej mrożone pizzy.