parlement

Boris Johnson poinformował, że zgodzi się na dłuższą debatę na temat umowy brexitowej, ale tylko wtedy, gdy parlamentarzyści poprą jego wniosek ws. przedterminowych wyborów. Premier Wielkiej Brytanii chce by odbyły się one 12 grudnia.

O godzinie 7.00 czasu lokalnego, w Polsce rozpoczęło się głosowanie w wyborach parlamentarnych. Dziś wybieramy 460 posłów i 100 senatorów, do oddania głosu uprawnionych jest 30,1 mln wyborców, lokale zostaną zamknięte o 21.00. W tym roku, swój głos odda rekordowa liczba Polaków mieszkających na Wyspach, informuje ambasada RP w Londynie.

Izba Gmin wróciła do obrad po wyroku Sądu Najwyższego, który orzekł, że zawieszenie parlamentu przez premiera było nielegalne. Podczas wczorajszej wielogodzinnej debaty, premier wezwał opozycję aby nie przeszkadzała rządowi w realizacji woli wyborców, którzy zdecydowali o Brexicie, albo niech wnioskuje o wotum nieufności.

Boris Johnson przegrał w Parlamencie wszystko co mógł, tuż po wczorajszym, drugi głosowaniu w spawie przedwczesnych wyborów, w Izbie Gmin zrobiło się prawdziwe zamieszanie. Parlamentarzyści oskarżyli premiera o tchórzostwo, nie chcieli też pozwolić spikerowi opuścić jego krzesła dając w ten sposób znak, że nie chcą jego rezygnacji ze stanowiska.