prawoimigracyjne

W środę minister wpraw wewnętrznych Wielkiej Brytanii przedstawi w Izbie Gmin projekt nowej ustawy imigracyjnej. Priti Patel przyznała, że zamierza zaostrzyć obowiązujące obecnie przepisy oraz „uzdrowić rozpadający się brytyjski system azylowy”. Projekt budzi wiele kontrowersji jednak szefowa Home Office zapowiada, że nie zamierza iść na kompromisy ani przepraszać za swoje decyzje.

Jak donosi The Guardian, Home Office wprowadził zmiany w prawie imigracyjnym - chodzi o minimalną płacę. Zgodnie z nowym prawem bazującym na systemie punktowym, osoba która będzie chciała osiedlić się w Wielkiej Brytanii będzie musiała, między innymi, wykazać wysokość przewidywanych zarobków. Tymczasem próg pensji minimalnej został obniżony o blisko 30% w porównaniu do obecnego, bo rząd, zdaniem dziennika, zrozumiał w końcu, że bez imigrantów z niższym wykształceniem brytyjska gospodarka stanie.

Według nowego prawa imigracyjnego, które wejdzie w życie po upływie okresu przejściowego po Brexicie, obywatele Unii Europejskiej którzy zostaną na Wyspach, będą mogli zostać deportowani nawet za drobne przestępstwa, takie jak kradzież w sklepie.