Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Żar tropików w sercu Covent Garden

Kelnerzy, niczym ratownicy na plaży, ubrani jedynie w szorty. Tancerki, jak z parady w Rio de Janeiro. Parkiet taneczny przypominający basen gdzieś na Karaibach. A wszystko to otoczone palmami. Oto właśnie Tropicana Beach Club – otwarty w zeszłym tygodniu klub nocny na Covent Garden w Londynie.

Maxwell’s  Restaurants  Group, operator takich restauracji jak Café de Paris, Roadhouse i Maxwell's, otworzyła kolejny lokal – tym razem nocny klub utrzymany w egzotycznych klimatach. Tropicana Beach Club powstał w miejscu klubu Guanabara przy Parker Street na Covent Garden. Inspiracją dla otwarcia lokalu było uruchomienie 24-godzinnych linii londyńskiego metra. Otwarcie lokalu zbiegło się z premierą najnowszego musicalu Andrew Lloyda Webbera „The School of Rock”, wystawianego w New London Theatre, który znajduje się w tym samym budynku.

Tropicana Beach Club przeznaczony jest dla tych, którzy chcą odpocząć na chwilę od betonowej dżungli i przenieść się do luksusowego resortu w tropikalnym raju, gdzie lato trwa cały rok. Drinki możemy tu popijać, tańcząc na parkiecie wystylizowanym na basen, otoczonym altankami i kilkumetrowymi palmami, które zdobi około 500 egzotycznych zwierząt, w tym między innymi stada różowych flamingów. Temu wszystkiemu towarzyszy muzyka grana na żywo do samego rana, występy artystów, kabareciarzy i tancerzy, a także zabawy plażowe. Te ostatnie prowadzi zespół chłopaków wystylizowanych na ratowników i ubranych jedynie w… szorty i klapki oraz równie skąpo ubrane dziewczęta.

Lokal jest nafaszerowany nowoczesną technologią, dzięki której specjalne oświetlenie symuluje nam różne pory dnia – od zachodu słońca, przez zmierzch, aż po świt. Dzięki specjalnym efektom przeżyjemy tutaj nawet burzę tropikalną.

Największym skarbem tej egzotycznej wyspy są oczywiście koktajle, a w szczególności z zawartością różnych gatunków rumu. A do wyboru jest ich tutaj ponad 50 rodzajów – od klasycznych, aż po nowe kreacje, opracowane przez Jonathana Napiera. Jednym z najbardziej sztandarowych jest Flamingo Fling, w którego skład wchodzi Brugal Blanco Rum, Martinii, Passoa, jabłko i sok z limonki.

Szefem kuchni jest Trevor Tobin, który w przeszłości pracował w takich lokalach jak Steam and Rye, Big Easy, Burger i Lobster and Chapters. Zaserwuje on nam przepyszne, głównie grillowane potrawy z krajów na południowej półkuli Ziemi.

– Ostatnie czasy były trudnymi dla londyńskich nocnych klubów, ale jesteśmy pewni, że w związku z pojawieniem się nowego burmistrza Londynu to się zmieni, ponieważ rozumie on, jak ważne jest nocne życie miasta dla gospodarki całej metropolii. Maxwell’s Restaurants Group działa od 45 lat i przez ten czas firma zdążyła zaobserwować zmiany trendów i nastrojów wśród konsumentów – mówi Anthony Knight, marketing manager w Maxwell’s Restaurants Group. – Na naszych gości czeka wiele atrakcji, a dzięki odpowiedniemu wystrojowi i zastosowaniu w nim nowoczesnych technologii, znika u nas granica pomiędzy tym, co rzeczywiste, a tym co wirtualne – dodaje Knigh.

Tropicana Beach Club

Parker Street, London, England, WC2B 5PW

www.tropicanabeachclub.co.uk

Najbliższe stacje metra: Covent Garden, Holborn


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama