Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Polka piła wódkę na lotnisku, bo bała się lecieć. 2 promile, szpital i odebrane dziecko

Podróżująca z rocznym dzieckiem 31-letnia Polka ze strachu przed lotem upiła się tak bardzo, że została zatrzymana przez obsługę lotniska i przewieziona do szpitala. Jej dziecko trafiło do pogotowia opiekuńczego.

Policję i pogotowie wezwano na lotnisko w Pyrzowicach po tym, jak jeden z pasażerów zwrócił uwagę na słaniającą się na nogach kobietę, która miała pod opieką maleńkie dziecko. Gdy służby dotarły na miejsce, okazało się, że 31-latka jest tak pijana, że nie ma z nią żadnego kontaktu. Badanie w szpitalu wykazało, że kobieta miała w organizmie ponad 2 promile alkoholu. „Wyjaśniła potem, że piła, bo bała się lotu samolotem. Kupiła butelkę wódki na lotnisku i pociągała z niej ukradkiem w damskiej toalecie” – informuje Rafał Biczysko, rzecznik policji w Tarnowskich Górach.

Sprawą Polki, która wraz z córeczką miała lecieć do Włoch, zajmie się sąd. Odebrana 31-latce dziewczynka trafiła do pogotowia opiekuńczego i pozostanie tam do czasu wyjaśnienia incydentu.

Jak mówi rzecznik portu w Pyrzowicach, pijane kobiety to dla personelu lotniska poważny problem. „Często jest tak, że leci rodzina, ojciec zajmuje się dziećmi, a matki piją” – wyjaśnia Cezary Orzech. „Zdarzyło nam się już wypraszać takie osoby z pokładu. Pan z dziećmi może wejść do samolotu, ale pani już nie. Nie pamiętam, czy wysiedli wszyscy. Kobietę próbowano zatrzymać już na bramce, ale się wyrwała”  - dodaje.

Jak tłumaczy, pasażerom oczywiście wolno napić się drinka lub piwa w strefie ogólnodostępnej, ale trudno upilnować tych, którzy kupują alkohol po odprawie i wypijają go po kryjomu, albo dolewają do herbaty już na pokładzie.

„Boimy się, bo mało latamy. Statystyczny Polak wsiada do samolotu średnio pół raza rocznie. Dla porównania, statystyczny Norweg lata 5 razy do roku” – podsumowuje Orzech.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Polak 13.04.2016 23:58
Patologia

Polak 13.04.2016 23:58
Patologia

Ja 13.04.2016 18:04
Też pije przed lotem bo sie boję ale 1 piwo dla osoby nie pijane wystarcza

Grzegorz 13.04.2016 10:15
2 promile? To ze dwa dni trzeba pic żeby tyle mieć napewno na lotnisku tak się nie nawaliła No chyba że słaba jest w piciu wtedy jestem skłonny uznać że to nie rodowita Polka nasze takie dawki wytrzymują ha ha

eve 13.04.2016 00:04
A ja widzialam pana ktory po tym kiedy wysiadl z samolotu przewrocil sie na plycie lotniska wstyd no I panowie ktory jeden ublizal stewardessie

grecs 13.04.2016 00:03
rozumiem tych, co boja sie latac, szczegolnie pierwszy raz. Mialem to samo lecac po raz pierwszy na Cypr: na lotnisku tak potwornie sie balem, ze bylem gotow zrezygnowac ale za namowa wsiadlem wypijajac prawie butelke brandy....co ciekawe, nie czulem sie pijany ale dalej sie balem, ze w kazdej chwili cos sie zlego wydarzy...to byly najgorsze 2,5h w moim zyciu....cale wczasy myslalem o powrotnym locie i strachu. Po 20 latach / a latam min, 2x w roku / lot dla mnie jest czyms normalnym i bezstresowym...

Mim 12.04.2016 17:51
No to jestem w szoku bo zadko widze kobiety tak pijane jedynie po dwoch piwkach lub dwoch drinkach to przewaznie mezczyzni duzo pija I nie sa wpuszczani czasem na poklad hmmm

Km 12.04.2016 17:25
Ja częściej w samolocie widziałam wstawionych panów a nigdy ani jednej pani :-) a już z dzieckiem to nikogo w stanie wskazującym na lotnisku nie widziałam :-)

Reklama