Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

BREXIT: Wielka Brytania i UE muszą zrobić krok do przodu razem

Wielka Brytania i Unia Europejska muszą zrobić razem krok do przodu ws. negocjacji dotyczących Brexitu - powiedziała w piątek w Brukseli szefowa brytyjskiego rządu Theresa May. Podkreśliła, że oczekuje rozmów ws. partnerstwa między UE a jej krajem.

Na marginesie odbywającego się w Brukseli szczytu Partnerstwa Wschodniego premier Wielkiej Brytanii będzie rozmawiała o warunkach "rozwodu" m.in. z szefem Rady Europejskiej Donaldem Tuskiem.

"Na dzisiejszym szczycie będziemy pracować z naszymi wschodnimi partnerami, ale oczywiście będę miała inne spotkania, będę się widziała z przewodniczącym Tuskiem i rozmawiała o naszych pozytywnych negocjacjach, patrząc w kierunku głębokiego i specjalnego partnerstwa, jakiego chcę z UE" - powiedziała dziennikarzom May. "Dla mnie jest jasne, że musimy zrobić krok do przodu razem" - dodała.

Szef Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker pytany, czy w negocjacjach jest chaos, czy postęp, odpowiedział, że jest postęp.

W poniedziałek unijny negocjator ds. Brexitu Michel Barnier mówił, że UE jest gotowa zaoferować Londynowi "ambitną" umowę handlową, ale muszą zostać spełnione warunki wyjścia. "Wspólny rynek to pakiet – przypomniał Barnier – z czterema niepodzielnymi elementami: swobodami, wspólnymi regulacjami, instytucjami i strukturami, które nadzorują przestrzeganie wspólnych reguł".

By przejść do kolejnego etapu negocjacji, konieczne jest porozumienie Wielkiej Brytanii i UE w trzech kwestiach: praw obywatelskich, granicy irlandzkiej oraz brytyjskich rozliczeń finansowych z unijnym budżetem. Ta ostatnia sprawa jest najbardziej problematyczna. Żądania UE wobec Londynu wynoszą 60 mld euro, tymczasem Wielka Brytania zaoferowała według nieoficjalnych informacji ok. 20 mld euro w ramach rozliczenia rozwodowego.

Po ostatniej rundzie negocjacyjnej, która nie przyniosła postępu, Barnier podkreślał, że czasu na porozumienie w tej sprawie jest bardzo mało. Zaznaczył, że strona unijna nie oczekuje od Wielkiej Brytanii ustępstw, lecz jedynie wypełnienia ustalonych wcześniej zobowiązań.


Krzysztof Strzępka (PAP)


ZOBACZ RÓWNIEŻ

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama