Trzej mężczyźni oskarżeni zostali o nieumyślne spowodowanie śmierci i wzniecenie pożaru. Wśród oskarżonych jest 33-letni Kurd, który był właścicielem polskiego sklepu. To szósty aresztowany przez policję w związku z eksplozją. Wcześniej trzem mężczyznom postawiono zarzuty nieumyślnego spowodowania śmierci i podpalenia z zamiarem narażenia życia ludzi - przekazał portal BBC. Dwóch pozostałych aresztowanych w sprawie zwolniono w trakcie śledztwa.
Sklep działał od końca ubiegłego roku. Według niepotwierdzonych doniesień, jakie pojawiły się mediach, w piwnicy budynku miała znajdować się nielegalna wytwórnia alkoholu. To ona rzekomo była przyczyną eksplozji. Policja nie udziela na ten temat żadnych informacji. Na razie to jedynie spekulacje.
W chwili wybuchu właściciel sklepu znajdował się na zapleczu. Odniósł niewielkie obrażenia. Na miejscu zginęła sprzedawczyni, 22-letnia Łotyszka.Zginęła również 3-osobowa rodzina, która mieszkała na piętrze. Piątej ofiary do dziś formalnie nie zidentyfikowano.
Wszyscy oskarżeni o spowodowanie przebywają obecnie w areszcie.
Wśród pięciu ofiar śmiertelnych i pięciu rannych wybuchu w Leicester nie było obywateli Polski.
Pozostałe wiadomości o wybuchu w Leicester
Reporter Polskiego Radia Londyn relacjonuje z miejsca zdarzenia
Napisz komentarz
Komentarze