Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Weekend z jazzem - Jazz Cafe zaprasza

Michał Bąk – kontrabasista, kompozytor, autor projektu Quartetto, wystąpi 10 marca w Jazz Cafe POSK.

 

Muzyk do wynajęcia – to popularny termin w świecie jazzu?

Bardziej pasowałby termin sideman albo freelancer. Myślę, że jest to wpisane w życie każdego muzyka, który nie pracuje na etacie, nie tylko w świecie jazzu, ale także tzw. muzyki poważnej. Po prostu muzyk bądź zespół zaprasza innego muzyka do współpracy, pasującego do danego projektu pod względem konkretnych umiejętności, instrumentu czy personalnym.

Jak zrodził się pomysł utworzenia własnej formacji?

Bezpośrednim czynnikiem, wpływającym na powstanie zespołu, był obowiązek zagrania recitalu dyplomowego na wydziale jazzu w Akademii Muzycznej w Katowicach pod koniec 2015 roku. Wtedy to zdecydowałem zagrać parę swoich kompozycji i aranżacji, których z biegiem lat trochę się nazbierało. Zagraliśmy w trio (saksofon, perkusja, bas). Wraz z Piotrem Chęckim i Sławkiem Koryzno (bo taki pierwotny skład się zawiązał) postanowiliśmy to pociągnąć i w możliwie niedługim czasie spróbować nagrać płytę. Później jednak dołączył do nas Emil Miszk i w takim ostatecznym kształcie gramy do dzisiaj.

W projekcie Quartetto czerpiesz inspirację z muzyki baroku....

Zgadza się, strasznie się cieszymy, że możemy promować naszą płytę Quartetto w Londynie. Jedną z inspiracji jest właśnie muzyka baroku. Nie są to jednak cytaty wielkich mistrzów dawnej epoki, lecz bardziej próba podejścia do jazzowych utworów w sposób może bardziej klasyczny. Jako, że nie mamy w składzie instrumentu harmonicznego, to ważne było dla mnie, by wypełnić tą przestrzeń dźwiękową głosami melodycznymi w ten sposób, by mieć wrażenie pełni. Także wykorzystywanie konkretnych harmonii, czy też improwizacji, jako głównego elementu formotwórczego w moich kompozycjach, było bardzo istotne.

Mimo młodego wieku, masz już w swym dorobku wiele nagród, jak również współpracę z wykonawcami o ugruntowanej już pozycji jak Możdżer czy Małek, ale także ze znanymi polskimi orkiestrami czy filharmonią...

Miałem to szczęście spotkać na swojej drodze wspaniałych ludzi, którzy dali szansę doświadczyć tego, co doświadczyłem. Mój brak zdecydowania przejawia się właśnie w tym, że trudno mi jest zrezygnować z czegoś, co sprawia mi ogromną frajdę, dlatego gram i muzykę dawną, jazzową i współczesną.

Michał Bąk
Pochodzi z Gdańska. Naukę gry na kontrabasie rozpoczął w wieku 10 lat w Zespole Szkół Muzycznych w Gdańsku Wrzeszczu. Jest absolwentem Akademii Muzycznej im. Karola Szymanowskiego w Katowicach na wydziale klasycznym (w klasie dra hab. Waldemara Tamowskiego i dra Jana Kotuli) w oraz jazzowym (w klasie mgra Michała Barańskiego). Jest laureatem wielu konkursów kontrabasowych jak i jazzowych. Brał udział w warsztatach jazzowych prowadzonych przez takich artystów jak: Seamus Blake, Andy Midleton, Mark Helias, Charnett Moffet, Dave Liebman, Boby Watson. Współpracował z: "Jerzy Małek Group", Adamem Bałdychem, Kari Sal, Filharmonią kameralną "Sopot", Fundacją Akademia Muzyki Dawnej.pl w Szczecinie, Wrocławską Orkiestrą Barokową, Gdyńską Orkiestrą Kameralną "Sinfonia Nordica", Orkiestrą Instrumentów Historycznych Musica Humana. Obecnie współtworzy takie zespoły jak: Orkiestra Historyczna OH!, Arte Dei Suonatori, Goldberg Baroque Ensemble, Holland Baroque, Orkiestra Kameralna Progress, Orkiestra Muzyki Dawnej KORE, Kamil Piotrowicz Quintet, Chęcki/Zienkowski Quartet, Paweł Ruszkowski "Kamiszczi", Nene Heroine.


Miejsce: Jazz Cafe POSK, Hammermith

Termin: 10 marca, godz. 19:30

Bilety: £10


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama