Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Ciąg dalszy sprawy otrucia byłego szpiega

Wojsko i toksykolodzy otoczyli cmentarz w Salisbury.

Brytyjskie służby na cmentarzu w Salisbury kontynuują prace mające wyjaśnić okoliczności otrucia szpiega Siergieja Skripala i jego córki. Do zamachu, przy użyciu silnie toksycznej substancji, na byłego pułkownika GRU i agenta MI6 doszło w niedzielę w centrum handlowym w Salisbury.

Wokół grobów - zmarłej w 2012 roku - żony Skripala oraz - zmarłego w ubiegłym roku jego syna rozstawiono namioty. Żołnierze obrony przeciwchemicznej pobrali próbki z mogił. Scotland Yard poinformował, ze nie wystąpił jeszcze do ministerstwa sprawiedliwości o zgodę na ekshumację ciał.

Na miejscu pracuje blisko 200 żołnierzy różnych jednostek. Komandosi, personel sił powietrznych, żołnierze obrony przeciwchemicznej zostali skierowani do miasta, by pomóc policji. Wczoraj żołnierze przeszukali między innymi dom ofiary zamachu.

Minister obrony Wielkiej Brytanii Gavin Williamson zapewnił z kolei, że przedmioty, pojazdy oraz karetki pogotowia, które mogły zostać skażone podczas udzielania pomocy ofiarom ataku chemicznego zostały bezpiecznie wywiezione z miasta.

"The Times" informuje tymczasem, że Siergiej Skripal był wysoko płatnym, cenionym szpiegiem MI6 o kryptonimie "Forthwith". Przez dziesięć lat swojej współpracy z Brytyjczykami przekazał im wiele cennych materiałów - w tym książkę z numerami telefonów członków rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU.

Sergiej Skripal został przez Brytyjczyków zwerbowany w 1995 roku, kiedy pełnił służbę w Hiszpanii. W 2004 roku został zdemaskowany i skazany przez rosyjski sąd na 13 lat więzienia za zdradę państwa. W 2010 roku w ramach programu wymiany szpiegów został wysłany do USA. Osiedlił się jednak w Wielkiej Brytanii.

Brytyjskie służby śledcze sprawdzają, czy za otruciem Siergieja Skripala nie stoją służby rosyjskie. W 2006 roku, w podobnych okolicznościach, dokonano zamachu na innego oficera rosyjskich służb, których schronił się w Wielkiej Brytanii - Aleksandra Litwinienkę. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama