Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

OBLICZA EMIGRACJI: Aktorstwo jest procesem nieustannego poszukiwania

W dniach 1-13 kwietnia odbył się w Londynie coroczny kurs filmowy National Youth Film Academy. Około 100 uczestników kursu zostało wyłonionych podczas przesłuchań z grupy ponad 3000 aplikantów. Celem National Youth Film Academy jest edukacja, kształcenie i wprowadzenie w świat filmu młodych aktorków oraz twórców filmowych. Wśród nich znalazła się jedyna Polka w tym gronie. Rozmowa z Magdaleną Ewą Mazur.

 

Jak to się stało, iż trafiłaś na Wyspy i akurat do walijskiego Aberystwyth?

Przyjechałam do Wielkiej Brytanii w 2012 roku. Jeszcze mieszkając w Polsce, szukałam możliwości rozwoju i studiowania na kierunku teatralnym. Zafascynowałam się Wielką Brytanią po mojej pierwszej wycieczce do Londynu w gimnazjum i pierwszym spektaklu obejrzanym w  londyńskim „The Globe Theatre”.  Mój wybór padł na uniwersytet w Aberystwytch, ponieważ zauroczyła mnie Walia, a także program wydziału teatru, filmu i telewizji, na którym studiowałam.

Skąd to zamiłowanie do aktorstwa? Czym ono jest dla ciebie?

Moją pierwszą miłością jest teatr oraz śpiew. Miłość do aktorstwa zapoczątkowała u mnie moja mama, która zabierała mnie co tydzień do teatru, kiedy byłam jeszcze małą dziewczynką. Pierwsze kroki w teatrze stawiałam jeszcze w Polsce, grając m.in. w musicalu „Studenty” w Teatrze Lubuskim, w reż. Grzegorza Hryniewicza, a także w dziecięcej operze „Brundibar” w reż. Beaty Redo- Dobber. Dorastając w Polsce doskonaliłam także mój wokal pod okiem państwa Ireneusza i Elżbiety Sawickich, uczęszczając na zajęcia emisji głosu w studio piosenki „Rezonans” w Zielonej Górze.  Podczas nauki w studio piosenki „Rezonans” miałam okazję wystąpić na licznych festiwalach piosenki, między innymi na Festiwalu Piosenki Nieobojętnej „Włóczęga”, na którym wywalczyłam  I-wsze miejsce.  Aktorstwo jest dla mnie poszukiwaniem siebie, tworzeniem unikalnej osobowości w procesie pracy nad postacią.
Nie mam i nigdy nie miałam wzoru do naśladowania. Podziwiam determinację i pracowitość osób, które osiągnęły sukces w niezwykle trudnej i wymagającej ogromnej samodyscypliny dziedzinie, jaką są sztuki sceniczne. Staram się czerpać inspirację i uczyć od nich, znajdować motywację do własnych działań i twórczego rozwoju. Staram się także nie słuchać „złotych rad”, a obserwować, wyciągać wnioski i aplikować je do swoich działań i życia. W sztuce aktorskiej podziwiam umiejętność wypracowania sobie swojego własnego, niebanalnego i niepowtarzalnego stylu, wielobarwności, konsekwencję oraz umiejętności napełnienia postaci całym sobą, swoją emocją, myślą, doświadczeniem, przeżyciami. Nie lubię kopiowania, a także sztampowego podejścia do postaci, dla mnie aktorstwo jest procesem nieustannego poszukiwania, głównie w samym sobie i własnych zasobach. Sztukę pojmuję jako wyraz osobowości artysty, jego poszukiwań oraz przekraczania własnych ograniczeń. Podziwiam każdego twórcę, który wyrażając swoją niebanalną osobowość, jest w stanie stworzyć niezapomnianą rolę, czy dzieło.

Gdzie na co dzień występujesz?  

Staram się różnicować projekty, w które się angażuję. Aktualnie pracuję przy produkcji sztuki „Pygmalion”. Mam przyjemność współpracować ze świetnym zespołem i aktorami. Spektakl można będzie zobaczyć 4 i 5 maja w Aberystwyth Arts Centre. Obecnie przygotowuję się także do egzaminów do londyńskich szkół teatralnych. Postanowiłam połączyć moją pasję do śpiewu oraz aktorstwa i zdecydowałam się na studia magisterskie w dziedzinie teatru muzycznego - MA Musical Theatre. Kolejny spektakl nad którym będę pracować, będzie najprawdopodobniej spektaklem dla dzieci, w języku polskim. Pracę nad nim rozpoczną się najprawdopodobniej w lipcu tego roku. W międzyczasie, pomiędzy przesłuchaniami, będę miała okazję zagrać w kilku krótkich filmach.

Skąd wziął się pomysł uczestnictwa w National Youth Film Academy?

Ciągłe doskonalenie i poszukiwanie nowych możliwości jest dla mnie niesamowicie ważne, a uczestnictwo w kursie filmowym organizowanym przez National Youth Film Academy jest kolejnym krokiem w moim rozwoju. Te warsztaty to dla mnie kolejny zrealizowany cel, otwierający okno na jeszcze nie odkrytą przeze mnie dziedzinę sztuki jaką jest film, a także kolejne możliwości twórczej współpracy i samorealizacji w Wielkiej Brytanii. Do tej pory nie miałam za wiele do czynienia z filmem. Moje doświadczenie w filmie sprowadzało się jedynie do grania w etiudach studenckich i krótkich filmach eksperymentalnych. Postanowiłam, że warto spróbować dostać się na kurs organizowany przez National Youth Film Academy, żeby rozwinąć skrzydła i sprawdzić swoje umiejętności aktorskie w nowej formie. Uważam także, że w dzisiejszych czasach film jest jednym z najbardziej popularnych źródeł przekazu i form sztuki, chciałabym go poznać bliżej.

Czym w ogóle jest National Youth Film Academy i jaki ma cel?

Celem National Youth Film Academy jest edukacja, kształcenie i wprowadzenie w świat filmu młodych aktorów oraz twórców filmowych. Organizacja jest poświęcona

tworzeniu młodym twórcom warunków do odniesienia sukcesu w brytyjskiej branży filmowej. Podczas dwutygodniowego kursu w Londynie, uczestnicy biorą udział w warsztatach mistrzowskich, wykładach, spotkaniach. Jeżeli zda się kurs wstępny, zostanie się pełnoprawnym członkiem National Youth Film Academy. Dziś dostałam maila, że kurs zdałam i zostałam członkiem NYFA! Uczestnicy kursu w mniejszych grupach, będą pracować także nad krótkimi filmami pod nadzorem mentorów. Pokaz pracy młodych twórców odbędzie się 13ego kwietnia, w Londynie . W ubiegłych latach mentorami na kursie byli m.in. reżyser Gareth Edwards, znany z „Łotr 1. Gwiezdne wojny- historie”, reżyser obsady Karen Lindsay Stewart - „Harry Potter”, aktor Jason Flemyng, znany z filmu „X-men”, a także aktor Matt Milne, znany z filmu „Czas wojny”. 

Organizacja National Youth Film Academy została wyróżniona w Hollywood Reporter, a także w The Guardian. NYFA wypracowała swoją pozycję jako miejsca, w którym wyjątkowo utalentowani młodzi aktorzy oraz twórcy filmowi mają szansę na sprawdzenie swoich umiejętności i zdobycie wiedzy od profesjonalistów z branży filmowej. Warsztaty z NYFA mają także za zadanie podpowiedzieć młodym twórcom, jak odnaleźć się w niesamowicie konkurencyjnej branży filmowej i jak świadomie pokierować swoją karierą i możliwościami.

Jak wyglądała selekcja i jak wyglądał sam kurs NYA? I co się wiąże z uczestnictwem w NYA?

Około 100 uczestników kursu zostało wyłonionych, podczas przesłuchań z grupy ponad 3000 aplikantów. Dostałam się do finałowej setki i byłam na kursie jedyną Polką, a także jedną z dwóch aktorek niebrytyjskich.  Podczas przesłuchań prezentowaliśmy wybrany przez siebie 3 minutowy monolog, a także uczestniczyliśmy w rozmowie kwalifikacyjnej. Uczestnicy kursu zostali wybrani na podstawie potencjału, zainteresowań, doświadczenia oraz planów na przyszłości. Wiadomość o dostaniu się na kurs była dla mnie bardzo pozytywną informacją. Odczuwam wielką chęć do nauki, doskonalenia siebie i swoich umiejętności, odkrywania i sprawdzenia się w nowych okolicznościach, a kurs National Youth Film Academy bez wątpienia dał mi taką możliwość. Podczas kursu mieliśmy możliwość uczestniczenia w warsztatach mistrzowskich, wykładach i spotkaniach z mentorami, którzy osiągnęli sukces w brytyjskich branży filmowej.
W tym roku, warsztaty mistrzowskie na kursie NYFA poprowadzili m.in: reżyser filmowy Gareth Edwards znany z „Łotr 1. Gwiezdne wojny-historie”, reżyser obsady Sue Jones oraz aktorka Yasmin Paige. Podczas kursu, przez 10 dni pracowaliśmy w grupach nad krótkimi filmami. Pokaz naszych prac odbył się 13-ego kwietnia w Londynie.  Członkowie National Youth Film Adacemy, którzy dostaną się na kurs całoroczny, będą mieli okazję pracować nad dłuższym filmem, którego premiera odbędzie się w Londynie, przed specjalnie zaproszonymi gośćmi z branży filmowej.  Bez wątpienia, National Youth Film Academy pomaga przełamać barierę pomiędzy młodymi twórcami, a przemysłem filmowym, pomagając nam w ten sposób w rozwoju naszym możliwości, umiejętności oraz potencjalnym zatrudnieniu.

Jakie dalsze cele stawiasz przed sobą?

Planuję odnosić międzynarodowe sukcesy jako aktorka, w dziedzinie teatru oraz filmu, a także realizować się jako twórczyni teatru niezależnego. Moim celem jest tworzenie sztuki teatralnej oraz muzyki, która porusza nie tylko umysł, a przede wszystkim ludzkie serca. Myślę, że teatr jest najbardziej ludzką formą sztuki. W teatrze człowiek spotyka się z drugim człowiekiem. W teatrze, pomimo starannego planu i scenariusza, wszystko jest nieprzewidywalne i może się zdarzyć. Teatr jest niesamowicie żywą formą sztuki. Jego nieprzewidywalność od zawsze mnie fascynuje. Najbardziej kocham w nim zmianę, która może zajść w widzu podczas spektaklu. Kiedy masz okazję porozmawiać z widzami po spektaklu i widzisz, że spektakl poruszył nie tylko głowy, a także, albo może przede wszystkim serca. Nie ma dla mnie nic cenniejszego niż obudzone, pełne emocji ludzkie serca. Jako aktorka, uwielbiam teatr za to, że ciągle i nieustanie stawia przed Tobą nowe wyzwania. Za to, że nie pozwala Ci na bycie nieobecnym lub biernym. Za to, że podczas tworzenia sięgasz po to, co jest głęboko w Tobie, a co nie zostaje wyrażone lub wypowiedziane w zwykłym, szarym dniu.

Kocham teatr i aktorstwo za możliwość odkrywania w nim siebie każdego dnia, za to, że nieustannie pozwala mi na zaskakiwanie samej siebie, za rozwój. Kocham teatr za stawianie pytań. Kocham teatr za poszukiwanie odpowiedzi. Za każdą przeżytą emocję.

I chociaż nie trudno się nie zgodzić, że w dzisiejszych czasach film stał się o wiele łatwiejszą drogą przekazu i dotarcia do widza, to jednak dla mnie, teatr ma nad filmem jedną, zdecydowaną przewagę - w teatrze jesteś, w spektaklu uczestniczysz, jednocześnie go tworząc. Spektakl odbywa się TU i TERAZ. Bardzo mi się marzy, żeby teatr był wybierany przez szersze grono odbiorców. Wierzę, że wiele z nas znalazłoby tam dla siebie szanse na pobudzenie uśpionych serc i odkurzenie skrywanych emocji. Bo co, jak właśnie nie emocje, czyni nas ludźmi?

Mam w sobie wielką chęć i potrzebę szerzenia polskiej kultury. Obecnie znacznie rozrasta się Polonia w Wielkiej Brytanii, a tym samym zapotrzebowanie na polską kulturę. Myślę, że my, Polacy w Wielkiej Brytanii, pomimo zadowolenia z życia jakie tutaj mamy, odczuwamy głęboką potrzebę kultywowania naszych tradycji oraz doświadczania polskiej kultury. Mam nadzieję, że poprzez moje działania artystyczne, uda mi się dotrzeć do polskiej publiczności w UK i podzielić z nią pasję do polskiego teatru i kultury. Jako, że Polaków w Wielkiej Brytanii nadal przybywa, mam nadzieję na owocną i twórczą współpracę z innymi, polskimi twórcami teatralnymi w Wielkiej Brytanii. Wierzę, że razem możemy tworzyć piękne rzeczy. W ciągu najbliższych kilku lat, planuję założyć i otoczyć opieką artystyczną niezależny Teatr Polski w Wielkiej Brytanii. Mam nadzieję, że uda mi się połączyć twórczą siłę Polaków na obczyźnie i dotrzeć do jak najszerszego grona polskich odbiorców.


Proszę na zakończenie dokończyć zdanie: Życie na Wyspach Brytyjskich jest dla mnie…

...niekończącą się przygodą, wyzwaniem, poznawaniem różnorodności i odkrywaniem siebie oraz swoich możliwości każdego dnia.



Magdalena Ewa Mazur jest aktorką, wokalistką i aspirującą twórczynią teatru niezależnego. Pochodzi z Zielonej Góry, od 5 lat mieszka w Walii, w Aberystwyth. Ma 25 lat, ukończyła studia BA Drama, Theatre, Performance na uniwersytecie w Aberystwyth, obecnie planuje magisterskie studia musicalowe na akademii teatralnej w Londynie. W teatrze fascynują ją emocje, nieprzewidywalność, praca nad samym sobą i możliwość dialogu z publicznością. Uczyła się i trenowała m.in z Reną Mirecką (PL), Vasilim Maslakov (PL/ UK), Jill Greenhalgh (UK), Grzegorzem Bralem (UK/PL), Dawidem Żakowskim (PL) i Robertą Carreri (Dania). Występowała m.in. w autorskim spektaklu „OPIUM” (UK/ Dania), „Magnificat” w reż. Eddie Ladd (UK), “The Book of Space”, w reż. Jill Greenhalgh (Dania), a także na festiwalu „Les Tombées de la Nuit”, Rennes (Francja). Interesuje ją ciągły rozwój, stawianie czoła wyzwaniom i pokonywanie własnych ograniczeń. Uwielbia koty, wierzy w siłę marzeń i skrupulatnie realizowanych celów. We współpracy z polskimi twórcami, planuje założyć niezależny Teatr Polski w Wielkiej Brytanii.


Rozmawiał Dariusz A. Zeller - Tygodnik Cooltura



 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama