Do pierwszego incydentu z użyciem broni palnej doszło w niedzielne popołudnie na Harrow - tam został postrzelony w głowę 13-letni chłopiec kiedy spacerował jedną z głównych ulic wraz z rodzicami. W tym samym zdarzeniu ucierpiał inny 15-latek do którego oddano strzał ze strzelby na śrut jakiej używa się w myślistwie. Rany nastolatków nie zagrażają życiu. Młodszy chłopiec został już zwolniony ze szpitala do domu.
W związku ze sprawą zatrzymaną mężczyznę jednak został na razie zwolniony do domu.
Rhyhiem Ainsworth Barton, 17, dies after street shooting in Southwark, south London https://t.co/qltfZMx5hn pic.twitter.com/MBjB0W7dRm
— BBC London Newsroom (@BBCLondonNews) May 6, 2018
Mniej szczęścia miał 17-letni Rhyhiem Ainsworth Barton, którego rany postrzałowe okazały się śmiertelne. Do zdarzenia doszło w sobotę około 18:00 w Southwark, nastolatek został znaleziony z poważną raną postrzałową na Warham Street.
Przed 17:00 w poniedziałek, w zaułku John Williams Close (SE14) w południowym Londynie, został postrzelony 30-letni mężczyzna. Ofiara to dostawca żywności. Według London Ambulance jego rana nie zagraża życiu.
Policja w ciągu długiego weekendu wysłała na ulice Londynu dodatkowe uzbrojone patrole.
derk
Napisz komentarz
Komentarze