Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Polski rynek fitness pod lupą UOKiK. Zasady konkurencji mogło naruszyć kilkanaście firm

Kary do 2 mln zł dla menadżerów i do 10 proc. przychodów firm – takie kary grożą graczom rynku fitness badanym przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. UOKiK wszczął wobec Benefit Systems, operatorowi m.in. popularnych kart MultiSport, oraz operatorom klubów fitness postępowanie antymonopolowe. Urząd podejrzewa porozumienia w sprawie podziału rynku i działania, które miały wzmocnić pozycję Benefit Systems względem konkurentów. Dla osób korzystających z klubów fitness mogło to oznaczać wyższe ceny i mniejszy wybór usług klubów – podkreśla prezes Urzędu.

– Stwierdziliśmy, że na rynku klubów fitness zachodzą niepokojące zjawiska. Były to na tyle wiarygodne dane, że sąd zgodził się na to, żebyśmy weszli do tych firm z przeszukaniem. Byliśmy w kilku firmach i u organizatora tego systemu kart wejścia, czyli MultiSport. Na podstawie danych, które tam zebraliśmy, okazało się, że możemy uruchomić postępowanie już nie sprawdzające, tylko przeciwko konkretnym podmiotom, czyli i organizatorowi, Benefit Systems, i wielu klubom fitness, które z nim współpracowały i dzieliły się rynkiem, a równocześnie utrudniały wejście innym operatorom analogicznych systemów kart dostępu do klubów fitness – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Marek Niechciał, prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Blisko co trzeci Polak uprawia jakąkolwiek aktywność fizyczną trzy razy w tygodniu (MultiSport Index 2018). Wielu z nich korzysta z klubów fitness, których w polskich miastach jest coraz więcej. Osoby te nie tylko kupują karnety w klubach fitness, ale także korzystają z pakietów sportowo-rekreacyjnych oferowanych przez pracodawców jako benefit pozapłacowy.

UOKiK wszczął postępowanie przeciw operatorowi pakietów MultiSport i operatorom klubów fitness w związku z podejrzeniem ograniczania konkurencji i utrudniania dostępu do klubów.W ramach przeprowadzonych jeszcze w 2017 roku przeszukań zebrano dowody, które wskazują, że 16 przedsiębiorców mogło zawrzeć porozumienia ograniczające konkurencję – podzielić między sobą rynek i wspólnie ustalić, w których rejonach Polski będą działały.

– Było to blokowanie rynku i dzielenie się rynkiem, np. klub fitness mógłby działać w wielu miejscach w kraju, a działał tylko w jednym, w dwóch, a w tych pozostałych ograniczał się, ale miał w zamian pewność, że kluby z innych miast nie przyjdą do jego miasta – wskazuje Marek Niechciał. 

Urząd podejrzewa, że kluby fitness ustaliły, że nie będą współpracować z rywalami Benefit Systems. Miało to sprzyjać ochronie silnej pozycji firmy na rynku pakietów sportowych.

– Blokowanie działania innego systemu takich kart powoduje, że pracodawcy są w pewnym sensie zmuszeni do korzystania z tego, który wymusił na innych ograniczenie konkurencji – zaznacza prezes UOKiK. – To działanie na niekorzyść konsumentów, bo ograniczenie wyboru w praktyce tylko do jednego systemu oznacza, że prawdopodobnie jest to droższe i warunki współpracy są gorsze, niż gdyby ten rynek był konkurencyjny. 

Jak podkreśla, dowody mogą świadczyć także o udziale w zmowie sześciu menadżerów firm (odpowiedzialność menadżerów firm za zmowy rynkowe funkcjonuje w Polsce od 2015 roku). Postępowanie jest prowadzone przeciw AM Classic, Baltic Fitness Center, Bartosz Gibała Platinium, Benefit Partners, Benefit Systems, Calypso Fitness, EFC, Fabryka Formy, Fitness Academy, Fitness Academy SKA, Fit Invest, Fitness MCG, Fitness za rogiem, Jupiter Sport, Platinium Wellness i Zdrofit.

– Ewentualne kary wynoszą do 2 mln zł dla menadżerów, a dla firm do 10 proc. obrotów z poprzedniego roku. Tu mogą być kary idące w wiele milionów złotych – mówi Marek Niechciał.

Dodaje, że przedsiębiorcy i osoby zarządzające firmami mogą uniknąć kar, współpracując z UOKIK.  

– Jeśli ktoś ma wiadomości o tego typu działaniach, może się anonimowo zgłosić do UOKiK, czy to mailowo, również anonimowo, czy też dzwoniąc. Tych sygnałów jest już łącznie parę tysięcy, z czego kilkadziesiąt było obiecujących. Jedno postępowanie łącznie z przeszukaniem było właśnie na podstawie takiego sygnalisty – mówi Marek Niechciał.

Na koniec I kwartału 2018 roku liczba kart MultiSport w Polsce i na rynkach zagranicznych przekroczyła 1 mln (z czego w Polsce 916 tys. użytkowników). Operator systemu – spółka Benefit Systems – w komunikacie poinformował, że nie zgadza się z zarzutami Urzędu.


Newseria


 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama