64-letni oskarżony pokłócił się z młodszą o 2 lata partnerką, gdy ta dowiedziała się, że zdradzał ją z żoną syna. W trakcie awantury Searle udusił kobietę stosując chwyt, którego nauczył się podczas służby w Marines.
Chwilę po zbrodni, spokojnie zadzwonił na policję i poinformował o swoim czynie. Para przeżyła wspólnie 45 lat.
Serwis Informacyjny Radia PRL
Napisz komentarz
Komentarze