Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
News will be here

Grupa Brytyjczyków zapłaciła bezdomnemu Polakowi, żeby wytatuował sobie czoło

Grupa Brytyjczyków świętujących wieczór kawalerski kolegi postanowiła upamiętnić to wydarzenie w nietypowy sposób. Mężczyźni namówili napotkanego na ulicy bezdomnego Polaka, by ten wytatuował sobie na czole imię i nazwisko przyszłego pana młodego. Za oszpecenie się zapłacili mu 90 funtów.

Imprezę z okazji wieczoru kawalerskiego Brytyjczycy zorganizowali w Hiszpanii, w mieście Benidorm - popularnym kurorcie na wybrzeżu Costa Blanca. To tam mężczyźni wpadli na pomysł “zaangażowania” w zabawę napotkanego na ulicy bezdomnego. Zgodnie z ich planem, Polak o imieniu Tomek miał wytatuować sobie na czole napis: “Jamie Blake, North Shields, N28” - czyli imię, nazwisko i adres pana młodego. Za zgodę na wykonanie tatuażu zapłacili mu 90 funtów.

Sprawa trafiła do mediów po tym, jak lokalny salon tatuażu opublikował w internecie zdjęcie Polaka poddającego się zabiegowi. Towarzysząca mu historia wywołała falę oburzenia.

“To, co uczyniono temu mężczyźnie jest całkowicie nieludzkie” - komentuje Karen Cowles, mieszkanka miasta, która osobiście zna Tomka. “Jestem zbulwersowana faktem, że dorośli ludzie mogli wykorzystać człowieka w trudnej sytuacji życiowej w taki sposób. Sprawili, że oszpecił się na całe życie” - dodaje.

“Czy ktokolwiek zna tych ludzi? Czy można ich wymienić z nazwiska i powiedzieć wszystkim, co zrobili? To coś okropnego” - pisze o sprawie inny komentujący.

Pomoc dla Polaka zadeklarowali już lokalni przedsiębiorcy z Benidorm. Najprawdopodobniej wspólnie pokryją koszty usunięcia tatuażu na czole Tomka.


jsa


 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama