Samolot Airbus A320 linii British Airways, który wystartował z Sussex i miał dotrzeć do Heraklionu w Grecji, musiał zawrócić z trasy w związku z usterką techniczną. Piloci zdecydowali o konieczności powrotu i awaryjnego lądowania, gdy maszyna znajdowała się w powietrzu w okolicach Frankfurtu. Ostatecznie, samolot wylądował bezpiecznie w londyńskim Gatwick.
W związku z incydentem, pas startowy lotniska został czasowo zamknięty. Wywołało to zmiany w planie wielu lotów: część rejsów całkowicie anulowano, a część musiała zostać przekierowana na inne lotniska, m.in. do Bournemouth, Luton i East Midlands.
Loty zostały wznowione po odholowaniu maszyny z pasa startowego i przeprowadzeniu niezbędnej inspekcji.
Jak podaje rzecznik lotniska Gatwick, pasażerami, którym nie udało się wylecieć z Londynu zajął się personel portu. “Nasi pracownicy pomagali podróżnym zmienić plany lotów, rezerwowali także noclegi dla osób, które musiałyby długo czekać na najbliższy dostępny rejs w danym kierunku” - wyjaśnia.
British Airways przeprosiło za incydent i związane z nim zamieszanie. “Bezpieczeństwo naszych pasażerów i załogi jest dla najważniejsze. Bardzo przepraszamy za niedogodności” - głosi oświadczenie linii.
Jak przypomina “Independent”, pasażerowie, których loty zostaną opóźnione lub odwołane ze względu na zamknięcie pasa startowego lotniska nie są uprawnieni do rekompensaty w formie pieniężnej. Linie lotnicze mają jednak obowiązek zapewnić takim podróżnym posiłki, napoje i - w razie potrzeby - nocleg.
Czytaj również: Co zrobić, gdy Twój lot zostanie odwołany? 4 rzeczy, które warto wiedzieć
jsa
Napisz komentarz
Komentarze