Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

LONDYN: Nie żyje 25-letni Polak

Przyjaciele 25-letniego Polaka z Londynu zbierają pieniądze na transport jego zwłok do Polski. Mężczyzna stracił życie gdy w jego motocykl uderzył rozpędzony van. Do tragedii doszło w ubiegły tygodniu, w dzielnicy Barnet.

Śledztwo w sprawie śmierci Polaka prowadzi policja, która aresztowała już sprawcę wypadku.

Teraz przyjaciele 25-latka chcą wesprzeć żyjącą w Polsce rodzinę, której nie stać na sprowadzenie jego zwłok do rodzinnej miejscowości.

Amir Wanas jeden z inicjatorów akcji przyznał, że liczy się każda pomoc.

- Pieniądze najlepiej wpłacać na konto za pomocą platformy gofoundme.com. Całość trafi do rodziny naszego przyjaciela - dodał.

To link do zbiórki pieniędzy.


Artur Kieruzal


 


 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Bibi 14.08.2018 11:17
Niezbyt przyjemny komentarz Andy. Dawid byl mlodym chlopakiem, jezdzil na motorze od okolo roku, dopiero ukonczyl studia z First Class Honours i na pewno nie spodziewal sie tego ze utraci zycie przez jakiegos idiote. Nie zalowalby tez na pewno tych 15funtow jak napisales na ubezpieczenie poniewaz pracowal odkad tylko tu przyjechal i nie narzekal na zycie czy zarobki. Na pewno nie bedzie zapamietany jako osoba ktora zostawila po sobie dlug i niespokoj. Nikt nikomu na sile nie kaze sie skladac, my-przyjaciele, znajomi oraz rodzina postaramy sie pozegnac go godnie. Zbedne komentarze nic nie dadza a tylko poszerza bol jaki czujemy.

Andy 14.08.2018 08:47
Mieszkam na wyspach od 10 lat, jezdze tez na motocyklu od pondlad 20 lat i widze kolejna zbiorke, bo nie stac na transport ciala. Pierwsza rzecz jak jezdzisz na moto to ubezpieczenie na zycie! Raz w miesiacu 15funtow i masz spokoj, a zwlaszcza rodzina!

Reklama