Państwo tymczasowo przejęło od prywatnej firmy G4S kontrolę nad więzieniem w Birmingham. Inspektorzy stwierdzili, że zakład jest w stanie kryzysu. Cytowany przez BBC minister do spraw więziennictwa powiedział, że to najgorsze więzienie w jakim był.
Jak podaje telewizja szerzy się tam przemoc, handel narkotykami, w celach biegają szczury, a na korytarzach zalega brud. Po interwencji państwa wprowadzono tymczasowego naczelnika i zwiększono liczbę strażników.
Liczba osadzonych zostanie zmniejszona z tysiąca dwustu do dziewięciuset. W 2011 roku firma G4S podpisała 15-letni kontrakt na zarządzenie więzieniem w Birmingham.
Serwis Informacyjny PRL
Napisz komentarz
Komentarze