Do tej pory zostało już tylko ośmiu weteranów Bitwy o Wielką Brytanię – ośmiu pilotów i dwóch żołnierzy służby naziemnej. Archie McInnes jest jednym z najbardziej aktywnych weteranów spośród grupy lotników zwanych obecnie „The Few” (Kilku – przyp. red.).
Pilot zajął jedno miejsce w dwumiejscowym szkoleniowym Spitfirerze i wzniósł się nad hrabstwem Kent. Spitfire pochodził z Muzeum Bitwy o Wielką Brytanie w Hawkinge.
The moment 99yr old #BattleofBritain pilot Archie McInnes clocks his beloved Hurricane on his port wing during his Spitfire flight thanks to @BHHHltd - a special special moment ? #TheFew #Hero #Memories pic.twitter.com/mOrGbxZjk8
— Jonny Cracknell (@jonnycrackers82) September 5, 2018
Już w powietrzu pilotowi zaserwowano niespodziankę i obok przeleciał samolot Hurricane, kiedy weteran zobaczył myśliwca nie krył swojej radości. Oba samoloty leciały przez chwilę skrzydło w skrzydło.
Fot. Twitter/@MuseumKent
Archie McInnes dołączył do RAF-u w 1938 roku (rok przed wojną) i ukończył szkolenie pilotów w sierpniu 1940 roku. Najpierw latał na Hurricane'ach w ramach Eskadry 601 w Exeter, po czym został przeniesiony do 238 Dywizjonu w Chilbolton.
Po zakończeniu Bitwy o Anglię Archie został przeniesiony na lotniskowiec HMS Victorious na którym brał m.in. udział w polowaniu na - gdzie był częścią zespołu, który polował na niemiecki pancernik Bismarck.
Następnie wziął udział w kampanii w Afryce Północnej, gdzie został zestrzelony i w wyniku odniesionych ran stracił rękę.
Napisz komentarz
Komentarze