Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Realistyczna prognoza pogody

Rozszerzona rzeczywistość w telewizyjnej prognozie pogody - to efekt, który zaprezentowała telewizja Weather Channel w USA. Wszystko po to żeby, jak najbardziej się da - realistycznie ukazać skutki huraganu, który nawiedził Amerykę.

Telewizja, tak jak wszystkie współczesne media, muszą nadążać za rozwojem techniki. Teraz okazuje się, że dzięki rozszerzonej rzeczywistości można zrobić prawdziwe show nawet ze zwykłej prognozy pogody, która przez wielu jest uważana za najnudniejszy format w TV. Sami oceńcie, w jaki sposób o zmianach pogodowych mówił kanał Weather Channel.

Amerykański kanał całkowicie zmienił myślenie o telewizyjnym formacie pogodowym. Producenci zdecydowali się na urozmaicenie starej formuły i wykorzystanie komputerowych efektów specjalnych (CGI) oraz elementów rzeczywistości rozszerzonej. Na razie Weather Channel głównie w ten sposób przekazuje wiadomości o niebezpiecznych zjawiskach pogodowych, ale kanał ma zamiar do 2020 roku prezentować w ten sposób 80% prezentacji pogody.

Na tych nagraniach widać, jak za pomocą technologii AR można realistycznie przedstawić skutki huraganu. Wszystko to jednak efekt generowanych w rozszerzonej rzeczywistości efektów (np. wlewająca się do studia woda) oraz napisów, które wyjaśniały podstawowe zagrożenia związane z huraganami.

Pierwszy raz Weather Channe zastosował te efekty w czerwcu tego roku. Prowadzący wówczas program Jim Cantore początkowo prowadził program w tradycyjny sposób, ale z czasem w studiu pojawił się wygenerowane na komputerze trójwymiarowe obrazy np. upadających słupów energetycznych, zniszczonego samochodu czy rozbitych okien.

Taki rodzaj komunikacji przede wszystkim lepiej uświadamia ludziom zagrożenie wynikające z kataklizmu, ale także stanowi zupełnie nową jakość programów informacyjnych.

Wygląda to imponująco.


kacz


 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama