Fabryka Jaguar Land Rover w Birmingham ogranicza produkcję. Co najmniej do Bożego Narodzenia tysiąc pracowników, czyli połowa zatrudnionych, zamiast pięciu dni w tygodniu będzie pracować tylko trzy.
Koncern tłumaczy to koniecznością dostosowania się do planu produkcji i sytuacji na rynku. Telewizja BBC zauważa, że zmniejszenie produkcji może mieć związek ze spadkiem popytu na samochody z silnikami diesla. Ich sprzedaż spadła w ciągu roku o prawie jedną trzecią.
Cytowany przez BBC poseł Partii Pracy Jack Dromey uważa, że powodem problemów producentów aut jest chaos wywołany przez brexit i niepewność związana z przyszłością silników na ropę.
Serwis Informacyjny PRL
Napisz komentarz
Komentarze