Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

LONDYN. Szef lotniska w Stansted wywiera presję na brytyjski rząd

Szef lotniska w Stansted twierdzi, że opracowanie strategii lotniczej jest niezwykle ważne, aby zapewnić wzrost i rozwój lotniskom w Wielkiej Brytanii. Dlatego nawołuje m.in. do ulepszeń infrastruktury regionalnej i polepszenia łączności między brytyjskimi hubami.

Przemawiając na London First Infrastructure Summit w środę (12 września), dyrektor naczelny Stansted, Ken O'Toole określił, w jaki sposób jego lotnisko może odegrać istotną rolę w zapewnieniu 50-proc. wzrostu liczby pasażerów londyńskiego ruchu lotniczego w ciągu następnej dekady.

Stansted jest w trakcie programu inwestycyjnego o wartości 600 milionów funtów, który pozwoli zwiększyć liczbę pasażerów z 25 milionów do 43 milionów rocznie, pod warunkiem uzyskania pozwolenia na budowę. W zeszłym miesiącu po raz pierwszy opublikowano wizualizacje nowego terminalu przylotowego, którego koszt budowy oszacowano na 130 milionów funtów.

Tymczasem O'Toole wezwał do opracowania nowej strategii lotniczej, mającej na celu zmaksymalizowanie potencjału istniejących brytyjskich portów lotniczych; ulepszenia infrastruktury kolejowej obsługującej Stansted; spełnienia obietnicy reformy cła lotniczego oraz zmniejszania kolejek dla pasażerów przylatujących z zagranicy.

O'Toole powiedział, że porty lotnicze potrzebują "zielonego światła dla rozwoju" i stanowią ważny wkład we wzrost gospodarczy w Londynie, jak też na południowym wschodzie.
Według O'Toole'a Stansted dostarczył latem tego roku 95-procentowy wzrost liczby pasażerów m.in. dzięki dodatkowym, nowym trasom długodystansowym.

– Ten wzrost będzie w Stansted kontynuowany, a według prognoz mamy dostarczyć aż 50 proc. całkowitego spodziewanego wzrostu liczby pasażerów w Londynie w ciągu następnej dekady – powiedział.
O'Toole powiedział, że zaproponowany przez Stansted wzrost liczby pasażerów mógłby zostać osiągnięty w ramach istniejących limitów liczby lotów i ograniczeń hałasu.

Jednakże, przyjmując z zadowoleniem zobowiązanie rządu, by pomóc lotniskom "w pełni wykorzystać istniejącą przepustowość", O'Toole przypomniał też, że istnieją inne obszary, które wymagają wsparcia. Chodzi o znaczące ulepszenia infrastruktury regionalnej i lepszą łączność między brytyjskimi hubami.


jotpe


 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama