Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Jak chronić dziecko przed gangami?

Na pytania Marietty Przybyłek odpowiadają prawnicy Jo Sidhu QC i Aleksandra Kowalik.
Jak chronić dziecko przed gangami?
Jo Sidhu

Jak wygląda świat gangów w Anglii na podstawie oficjalnych raportów?

Społeczeństwo, co zrozumiałe, jest bardzo zaniepokojone rozprzestrzenianiem się w kraju gangów. Nieomal codziennie media donoszą o kolejnym tragicznym zgonie nastolatka, często spowodowanym przemocą ze strony gangu. W całym kraju wystąpiła epidemia napadów nożowników, widoczna szczególnie w większych miastach jak Londyn, Birmingham i Manchester. Często to nastolatkowie zabijają nastolatków, czasami z powodu głupiej ulicznej sprzeczki.

Przed laty liczba gangów w Zjednoczonym Królestwie była mniejsza, zaś  sama przemoc miała mniej poważny charakter, albowiem rzadko kiedy używano noży czy broni palnej. Spory zwyczaj rozstrzygano w bójkach na pięści czy też przy użyciu mniej niebezpiecznej broni. Obecnie jednak konflikty dotyczą statusu, narkotyków oraz pieniędzy, a przemoc gangów stała się niemal niemożliwa do kontrolowania. Policja, pomimo zmniejszenia przez rząd liczby funkcjonariuszy o ponad 20 tys. w ostatnich 5 latach, nadal podejmuje walkę o powstrzymanie przemocy. Społeczeństwo jest jednak pełne obaw, ponieważ nie widzi rozwiązania problemu. Gangi unikają wykrycia przez policję, dlatego nie jest łatwo oszacować dokładnie, jaka jest liczba tych grup.

Gangi żyją w cieniu Ponadto każdy gang strukturalnie może być inny pod względem liczebności – czym mniejszy gang tym trudniej jest go wykryć.

 

Ile młodych osób trafia rocznie do gangów w Wielkiej Brytanii?

W jednych z ostatnio przeprowadzonych badań, blisko 1 proc. dzieci przyznało się do członkostwa w ulicznym gangu, co szacunkowo daje  ok. 30 tys. dzieci na terenie Anglii i Walii.

Jednakże według raportu komisarza do spraw dzieci na temat podatności, liczba dzieci/młodzieży obecnie mogących należeć do gangów to 46 tys. Szacuje się, że każdego roku do gangów przystępuje ponad 32 tys. dzieci w wieku 10-15 lat oraz ponad 13 tys. dzieci w wieku 16-18 lat. Część z tych dzieci wyrośnie z kultury gangów w miarę dorastania i odejdzie z nich, ale inne zamkną się w tym zaklętym kole i będą zyskiwać na randze stając się dorosłymi członkami gangów.

Członkostwo w gangach nie ogranicza się do tylko jednej społeczności etnicznej. Miałem do czynienia z wieloma procesami karnymi, w których całe gangi były pochodzenia czarnej mniejszości etnicznej, inne zaś w całości złożone były wyłącznie z Azjatów lub białej grupy etnicznej.

Obecnie jednak, gangi składają się z członków o mieszanym pochodzeniu etnicznym i po raz pierwszy można zaobserwować młodych chłopców pochodzenia polskiego zaangażowanych w brytyjską kulturę gangów. Jest to zaskoczenie dla wielu prawników zajmujących się jak ja prawem karnym, ponieważ społeczność polska zawsze była uważana za sprawującą ścisły nadzór nad swoimi dziećmi. Ponieważ członkowie gangów spędzają tak wiele czasu włócząc się po ulicach bez kontroli rodziców oznacza to, że w niektórych miejscach w Zjednoczonym Królestwie tradycyjne struktury społeczności polskiej mogą ulegać rozpadowi. To bardzo smutny rozwój sytuacji.

 

Czy można powiedzieć, że do gangów trafiają tylko osoby z tzw. złych domów, czy problem dotyka również osób, po których nikt by się tego nie spodziewał?

Większość dzieci, które wstępują do gangów wywodzi się z rodzin o słabym nadzorze a często rodzin dysfunkcyjnych. Może to wynikać z wielu różnych przyczyn. Wzrost liczby rodzin z jednym rodzicem w niektórych społecznościach stanowi niewątpliwie istotny czynnik. Szczególnie, gdy brak jest osoby ojca, samotnej matce może być bardzo trudno kontrolować zachowania syna, a czasami niemożliwe jest ograniczenie jego postępowania. Chłopcy poszukują ochrony i przewodnictwa w gangu, jako substytutu rzeczywistego ojca. Słabe wyksztacenie i wykluczenie ze szkoły może również stanowić siłę napędową, jeżeli nastolatkowie nie posiadają kwalifikacji, umiejętności czy perspektyw by być produktywnymi, przestrzegającymi prawa członkami społeczeństwa. Jeżeli jeszcze występuje w tle alkoholizm, narkomania czy przemoc domowa, dzieci będą próbować uciec w towarzystwo gangów, które oferują im poczucie bezpieczeństwa i wsparcie.

Dlatego też najlepszą rzeczą, którą mogą zrobić rodziny w złym sąsiedztwie dla ochrony swoich dzieci przed przystępowaniem do gangów jest zapewnienie im wsparcia, czasu i miłości. Rodzice muszą interesować się ich kształceniem w szkole i monitorować, z kim się kolegują. Rodzice muszą też rozumieć jak niebezpieczne mogą być niektóre media społecznościowe tworzące alternatywną rzeczywistość dla dzieci, które mogą nawiązywać kontakty z ludźmi spoza rodziny, którzy próbują skusić je do przyłączenia się do subkultury gangu. Obejmuje to upiększanie stylu życia gangu poprzez muzykę.

 

Jak wygląda typowy scenariusz zwerbowania dziecka do gangu?

Miejskie gangi często skupiają młodszych i starszych członków. Starsi chłopcy w wieku późnych nastu i dwudziestu kilku lat starają się rekrutować młodszych nastolatków oferując im pieniądze i bezpłatne narkotyki, aby skusić ich do wstąpienia do gangu. Następnie ci młodsi członkowie są przygotowywani do sprzedawania narkotyków na ulicach, ponieważ istnieje przekonanie, że mniejsze jest prawdopodobieństwo, iż zostaną zatrzymani przez policję czy też, że będą ścigani. Młodsi członkowie są pod wrażeniem fajnych samochodów, łatwej gotówki, biżuterii, smartfonów i dziewczyn. Mówi się im, że nie muszą uczyć się w szkole, aby zdobyć szybkie pieniądze. Dlatego też wielu z nich przestaje uczęszczać do szkoły i spędza czas na ulicy. Gangi funkcjonują jak prywatne korporacje, w których promocja uzależniona jest od tego, czy robi się to, co każą nawet tam, gdzie oznacza to stosowanie przemocy dla budowania własnego statusu i reputacji w ramach organizacji. Dlatego też wiele ataków nożowników jest rezultatem drobnych sprzeczek między rywalizującymi ze sobą członkami gangu, z których każdy stara się udowodnić, jaki jest twardy, żeby zrobić wrażenie na starszych członkach, że powinni być traktowani poważnie.

Nie wszyscy członkowie gangów to chłopcy. Obserwujemy wzrost liczby dziewcząt, które są wykorzystywane i źle traktowane przez gangi, ponieważ organizatorzy uważają, że policja nie będzie się nimi interesować. Dziewczęta mogą być wykorzystywane do ukrywania narkotyków i do umożliwienia sekretnej komunikacji pomiędzy członkami gangu, ponieważ mają świadomość, że policja wykorzysta, jako dowód zawartość ich telefonów w przypadku, gdy zostaną zatrzymani. Są one także często obiektem wykorzystywania seksualnego przez starszych członków gangów.

 

Z czym wiąże się przynależenie do gangu? Jaką rolę pełnią młodzi ludzie w gangach? Co muszą robić?

Gdy młoda osoba przyłączy się już do gangu bardzo trudno jest jej wycofać się ze względu na silną presję rówieśniczą, wobec której staje. Chłopcy uważają, że pozostanie lojalnym wobec gangu jest testem ich męskości, a jeżeli próbują odejść są ofiarami znęcania się i upokorzenia. Tam, gdzie starsi członkowie gangu prowadzą operacje sprzedaży narkotyków, wystawiają młodszych, by sprzedawali narkotyki na ulicach. Niektóre z tych dzieci mają zaledwie 12 lat. Mogą mieć jakiekolwiek pochodzenie etniczne, a czasami białe dzieci są preferowane, ponieważ przywódcy gangu uważają, że mniejsze jest prawdopodobieństwo, iż zostaną zatrzymani przez policję. Z powodu ostrej konkurencji wśród narkotykowych dealerów w dużych miastach widzimy, że obecnie sieci narkotykowe rozprzestrzeniają się na otaczające hrabstwa, mniejsze miasta i wsie. Prowadzi to do nasyconych przemocą sporów między gangami narkotykowymi, które walczą o nowe terytoria starając się zwiększać swój udział w rynku. Młodsi nastolatkowie, którzy opuścili system edukacyjny coraz częściej wysyłani są, by żyli na tych nowych terytoriach dla stworzenia przyczółku na nowych rynkach. I oczekuje się od nich, że będą bronić tych nowych terenów przed rywalizującymi gangami, w miarę potrzeb stosując również przemoc. Jeżeli nie zastosują się do wydanych im rozkazów, staną w obliczu kary i przemocy stanowiących ostrzeżenie ze strony starszych członków, co zmierza do utrzymywania ich pod kontrolą. W ten sposób młodsi członkowie gangów kończą w pułapce przybierającej formę niewolnictwa.

 

Co opowiadają osoby, które doświadczyły tego na własnej skórze?

Reprezentowałem wielu nastoletnich członków gangów, ściganych za morderstwo z użyciem noża. Niektórzy z nich mieli po zaledwie 14 lat. Większość z nich uważa, że nie mieli wyboru jak tylko przyłączyć się do gangu w swoim sąsiedztwie, ponieważ bali się tego, że jeżeli będą osamotnieni sami staną się obiektem znęcania się czy też ataku. Wszyscy oni mówią, że noszą noże dla własnej obrony, ponieważ w innym przypadku byliby bezbronni w sytuacji ulicznej konfrontacji z członkami gangu rywalizującego z ich gangiem. W ten sposób zaklęty krąg przemocy staje się niemal niemożliwy do przerwania. To jak „zimna wojna”, w której  każda ze stron rozbudowuje swój arsenał broni, jako środek odstraszania wrogów, tylko nikt nie wie jak rozładować sytuację, by nasze ulice stały się bezpieczne. Kiedy rozmawiam z tymi chłopcami indywidualnie staje się jasne, że za ich agresją i arogancją stoi zazwyczaj wystraszony dzieciak, który nie widzi sposobu na odejście od swojego stylu życia. Dlatego też potrzebujemy więcej policji na ulicach. Nie tylko po to, by wyłapywać tych, którzy noszą noże, ale także, by sprawić, że ci nastolatkowie poczują, iż jest ktoś, kto obroni ich przed starszymi członkami gangu, którzy ich nękają i kontrolują. Dopiero wtedy, gdy taki chłopak zostaje skazany za morderstwo i czeka go wieloletni pobyt w więzieniu widzisz jak płacze i załamuje się. W końcu to są dzieci wykazujące niedojrzałość rozwoju emocjonalnego. Gdy zostają oddzieleni od innych członków gangu w systemie wymiaru sprawiedliwości karnej stają się bezradni, osamotnieni i przerażeni.

 

Jakie najczęstsze przestępstwa popełniają młode osoby należące do gangu?

Poza handlem narkotykami, gangi są zaangażowane w inne rodzaje zachowań aspołecznych, takie jak zakłócanie porządku publicznego. W ogólnokrajowych rozruchach w 2011 roku mniej więcej jeden na pięciu aresztowanych za przestępstwa, takie jak grabież mienia był członkiem gangu. W Londynie gangi ponoszą odpowiedzialność za 22 proc. wszystkich przypadków poważnej przemocy oraz połowę wszystkich strzelanin.

 

Jeśli podejrzewamy, że dziecko trafiło do gangu, co możemy zrobić? Gdzie zwrócić się po pomoc?

Bardzo ważne jest, by każdy rodzic monitorował aktywności swojego dziecka po szkole. Należy zwracać uwagę na to, kto należy do kręgu przyjaciół i znajomych dziecka i w jaki sposób dziecko korzysta z mediów społecznościowych w swoim telefonie. Rodzice nie powinni bać się zadawania rozsądnych pytań. Jeżeli zauważysz, że zachowanie twojego dziecka zmieniło się i że może pociągać je kultura gangu, rodzic powinien z dzieckiem rozmawiać, aby dowiedzieć się, co się dzieje. Rodzice powinni rozmawiać także ze szkołą, jeżeli mają jakiekolwiek wątpliwości czy kłopoty.

Dostępne są różne organizacje pomocowe, takie jak przykładowo:

www.nspcc.org.uk, www.runawayhelpline.org.uk

 

Porównajmy na zakończenie systemy prawne w Wielkiej Brytanii i Polsce. Jak podchodzą one do tego problemu.

Aby poprawnie podejść do powyższego zagadnienia, w wielkim skrócie należałoby przedstawić strukturę funkcjonalną samego systemu karalności w Polsce oraz Wielkiej Brytanii.

Polski system karny, w szczególności penalizacja, zbudowany jest na innych zasadach niż brytyjski, otóż my nie mamy tzw. sentencing guidelines. Polski system wyznacza ogólne widełki karalności (np. od 2 do 8 lat) za określone przestępstwo, zaś wysokość wyroku jest dyskrecjonalną decyzją sędziowską. Polski system kategoryzuje dany czyn w bardzo ograniczony sposób, dzieląc go na typ podstawowy lub kwalifikowany, zaś w Wielkiej Brytanii system przewiduje szczegółowe kategorie danego przestępstwa (w zależności np. od skutku, wysokości szkody itp. – przykładowa kategoria od 1 do 5) oraz kategorie z uwzględnieniem stopnia zawinienia podczas jego popełniania (przykładowa kategoria  od A do D).

Przenosząc powyższe zasady na grunt karalności nieletnich młodocianych działających w gangach, zważyć należy, iż podejście sądów w Wielkiej Brytanii jest całkowicie odmienne jeśli chodzi o dorosłych oraz nieletnich (poniżej 18. roku życia). Jeśli dorosły jest skazany za zabójstwo z użyciem noża w miejscu publicznym, minimalny wyrok do odbycia to 25 lat. Jednakże, jeśli chodzi o sprawców poniżej 18. roku życia, minimalny wyrok do odbycia to lat 12.

Według mojego doświadczenia (Jo Sidhu QC), chociaż 12 lat wydaje się być bardzo długim okresem dla np. 15-latka, nie odstrasza to młodych członków gangu, którzy nie boją się pobytu w więzieniu lub poprawczaku za posiadanie noża w miejscu publicznym. Według nich ochrona zapewniana przez posiadanie noża lub potrzeba użycia go jako broni są bardziej wartościowe niż ich wolność.

Pozycja w prawie polskim jest zgoła inna, albowiem nasz kodeks karny nie przewiduje kary za posiadanie noża przy sobie, czyli nie stanowi to przestępstwa. Wyłącznie użycie noża do popełnienia przestępstwa jest karalne w ramach konkretnego czynu. Posiadanie noża jest wykroczeniem, ale wyłącznie wówczas, gdy okoliczności wskazują na zamiar jego użycia do popełnia innego przestępstwa.

Wobec powyższego, w przypadku ganów (młodocianych/nieletnich) samo posiadanie noża nie jest karalne, co tym bardziej może wydawać się czynnikiem zachęcającym do noszenia noża przez młodych ludzi „na wszelki wypadek”, „dla szpanu”, skoro nie grozi za to żadna kara.

Ponadto, nawet w przypadku zabójstwa z użyciem noża przez nieletniego (osobę, która w momencie popełnienia czynu zabronionego nie ukończyła 17. roku życia) tylko w wyjątkowych przypadkach nieletni może odpowiadać przed sądem karnym (jak dorosły), a co za tym idzie, rodzaj odpowiedzialności (karnej lub przed sądem rodzinnym dla nieletnich) zależy wyłącznie od decyzji sędziego.

Ponadto, orzeczona wobec nieletniego kara nie może przekroczyć 2/3 górnej granicy ustawowego zagrożenia przewidzianego za dane przestępstwo. Sąd ponadto może zastosować także nadzwyczajne złagodzenie kary

Sędzia orzekający w sprawie młodocianego może orzec karę poniżej dolnej granicy jaką za dane przestępstwo przewiduje ustawa karna, o ile przemawiają za tym względy wychowawcze, a oprócz nich także ogólne zasady wymiaru kary. 

Powyższe modyfikacje (na korzyść sprawców) wynikają z przyjętej zasady, iż celem nadrzędnym jest wychowanie sprawcy i oddanie go społeczeństwu, jako wartościowego człowieka, dlatego też wobec sprawcy (w tym członka gangu), który w czasie popełnienia przestępstwa nie ukończył 18 lat, nie orzeka się kary dożywotniego pozbawienia wolności.

 


Aleksandra Kowalik


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama