Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Najbiedniejsze regiony UK stracą miliardy funtów po Brexicie

Rządowy plan wydatków po zakończeniu Brexitu, sporządzony przez Torysów, sprawi, że najbiedniejsi zubożeją jeszcze bardziej podczas gdy najbogatsze obszary – Londyn i południowy wschód wzbogacą się. Specjaliści o organizacje społeczne ostrzegają, to będzie finansowa katastrofa.
Najbiedniejsze regiony UK stracą miliardy funtów po Brexicie

Autor: foto: pixabay

Największymi przegranymi będzie Walia, południowo-zachodnia i północno-wschodnia Anglia.  „To będzie jak przekazanie każdemu londyńczykowi czeku na ponad 200 funtów i zabranie 700 funtów od każdego Walijczyka” - powiedział Tony Armstrong Locality – organizacji wspierającej lokalne społeczności. To jedna z grup, która zabiega o wycofanie się rządu z obranego kursu – pogłębiania nierówności w Wielkiej Brytanii. W tym celu przeprowadzono symulacje zachowania gospodarki UK po wprowadzeniu rządowego planu.


Zbadano, między innymi, co stanie się z wydatkami na rozwój gospodarczy, gdy Wielka Brytania straci po Brexicie miliardy tzw. funduszy strukturalnych z UE. Fundusze strukturalne UE mają na celu zrównanie różnic społecznych i gospodarczych, to dotacje na chociażby nowe drogi, badania naukowe czy rolnictwo. Theresa May obiecała powołanie wspólnego funduszu dobrobytu - shared prosperity fund, który ma zastąpić środki z Unii, ale nie opublikowano żadnych szczegółów, a obiecane konsultacje w tej sprawie jeszcze się nie rozpoczęły.


Rządowy plan oznacza dalsze pogłębianie nierówności między poszczególnymi regionami, jego wejście w życie oznaczałoby pozbawienie Walii 2,3 mld funtów w ciągu sześciu lat od 2021 roku. Straty odczują też:


południowy zachód - 1 mld funtów
północny wschód - 480 mln funtów
Irlandia Północna - 230 mln funtów
West Midlands - 225 mln funtów


Londyn zyskałby oszałamiające 19 miliardów funtów w ciągu sześciu lat, przy czym korzyści odniosą również południowy wschód - 1,2 miliarda funtów,  Szkocja - 795 milionów funtów i wschodnia Anglia - 583 miliony funtów.


Tymczasem rząd, choć zapewniał w styczniu, że dokonuje wielkich postępów w projektowaniu wspólnego funduszu a konsultacje ruszą wkrótce, wciąż zajmuje się wewnętrzną polityką partii zamiast palącymi sprawami kraju.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama