Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

W dobę spadło tyle wody co zwykle w pół miesiąca

W północno-zachodniej Anglii w ciągu 24 godzin spadło od 40 do 53 mililitrów wody, podczas gdy średnie miesięczne opady w lipcu, w tej części Wielkiej Brytanii, wynoszą 89,5 milimetrów. Meteorolodzy ostrzegają przed kolejnymi, gwałtownymi ulewami, które mogą utrzymać się aż do wtorku.
W dobę spadło tyle wody co zwykle w pół miesiąca

Autor: Źródło: Twitter

Rekordowy wynik opadów odnotowano w Greenfield, między 11:00 w sobotę a 11:00 w niedzielę, spadło tam 52,2 mm wody. Met Office wydał żółty alert pogodowy dla północno-zachodniej części kraju. Irlandia Północna, południowo-zachodnia Szkocja i Midlands, również zostały nim objęte.

Intensywnym opadom deszczu mogą towarzyszyć burze i porywisty wiatr. Meteorolog Helen Roberts przyznała, że takie zjawiska pogodowe są nieprzewidywalne i bardzo niebezpieczne: „Spadło rekordowo dużo deszczu a opady były obfite”, stwierdziła.

Alarmy powodziowe zostały wydane w całej Wielkiej Brytanii. Agencja Ochrony Środowiska ostrzega by nie zbliżać się do rzek i nie wjeżdżać samochodem w rozlewiska na drogach, nie mając pewności, jaką mają głębokość.

Poza utrudnieniami, o których pisaliśmy wcześniej - zalana autostrada M60 czy wstrzymane kursy pociągów, policja i straż pożarna, niemal cały czas reagują na nowe wezwania o pomoc.
W Leicestershire, służby ewakuowały blok mieszkalny i dwa domy, którym zagrażała wezbrana rzeka, a w Peterborough deszcz sparaliżował  ruch na drogach. Na terenie Greater Manchester, zamknięto drogę A555 w obu kierunkach.

W niektórych miejscowościach samochody zostały zalane aż po dach po tym jak jezdnie zmieniły się w rwące potoki.

Nie lepiej wygląda sytuacja na kolei, po kilkudniowym chaosie spowodowanym upałami, tym razem pasażerowie utknęli na stacjach z powodu ulew. W skutek zamknięcia linii Manchester Victoria – Southport, wielu klientów nie dojechało do pracy. Problemy w transportem kolejowym na północy Wielkiej Brytanii, odbiły się automatycznie na rozkładach jazdy w Londynie.
Problemów nie uniknęła również branża lotnicza. Osoby, które miały wykupiony wylot z Gatwick, zostały poproszone o sprawdzenie przed przyjazdem na lotnisko, aktualnych informacji dotyczących możliwych zmian w pracy portu.

Lotnisko poinformowało w niedzielę rano: „Chcemy utrzymać normalny rozkład lotów, jednak ze względu na niekorzystne warunki pogodowe w całej Europie pasażerom zaleca się kontakt ze swoimi liniami lotniczymi”.

Met Office poinformował, że ulewne deszcze przemieszczą się w poniedziałek na wschód kraju a następnie na południowy zachód. Mieszkańcy tych regionów proszeni są o ostrożność lub pozostanie w domu podczas ulewy.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama