Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Powodzie w Anglii

Ulewy znów dają się we znaki mieszkańcom Wysp, w wielu regionach mieszkańcy musieli ewakuować się z domów, nie kursuje kolej, zalane są drogi. Agencja Ochrony Środowiska informuje, że w ciągu najbliższych 48 godzin, pod wodą mogą znaleźć się tereny, które najbardziej ucierpiały podczas ostatnich, intensywnych opadów deszczu.
  • Źródło: BBC
Powodzie w Anglii

Autor: Źródło: Twitter/Oxfordshire County Council, screen

Powódź dotknęła już 818 nieruchomości w całej Anglii, premier poinformował, że zwoła nadzwyczajne spotkanie rządowego sztabu kryzysowego, który podejmie kolejne kroki mające na celu usprawnienie udzielania pomocy mieszkańcom z zagrożonych terenów.

W West Midlands już wczesnym popołudniem zamknięto blisko 100 szkół, dzieci odesłano do domów. Policja wyłączyła z ruchu wiele dróg, chociażby w Oxfordshire gdzie ekipy strażackie wielokrotnie ratowały osoby, które utknęły w samochodach otoczone wysoką wodą.

Tymczasem South Yorkshire z biedą pozbierało się po weekendowych nawałnicach, a znów walczy z żywiołem. Na tamtych terenach pracuje wojsko, żołnierze pomagają w utworzeniu prowizorycznych wałów przeciwpowodziowych z worków z piaskiem.

Usługi kolejowe zostały niemal całkowicie wstrzymane zarówno w East Midlands jak i West Midlands. Trasa między Derby a Nottingham jest nieprzejezdna, z powodu zalania torowisk i osuwisk błotnych, pasażerowie muszą czekać nawet kilka godzin na połączenie.  

Służby odbierają setki wezwań, a to nie koniec problemów, „Nawet niewielka ilość deszczu może spowodować wzrost rzek i wylanie”, przyznał meteorolog Met Office, Luke Miall.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama