Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Boa dusiciel w łazience

To była interwencja, której nie zapomną do końca życia. Funkcjonariusze Merseyside Police musieli zmierzyć się z ...boa dusicielem, który nie wiadomo skąd ani jak, znalazł się w łazience pewnej mieszkanki Birkenhead. Oficerowie przyznają, że byli oszołomieni widokiem węża.
Boa dusiciel w łazience

Autor: foto: @MerseyPolice/Twitter

Boa czuł się bardzo swobodnie w nowym lokum, początkowo owinął się wokół baterii umywalkowej i dopiero gdy zaczął przemieszczać się w kierunku wanny, policjanci przekonali się, że początkowy strach był uzasadniony, gad miał około 3 metrów długości.

Kobieta, w której mieszkaniu znaleziono boa była w szoku, ani ona ani żaden z jej sąsiadów nie wiedzieli jak i skąd wziął się wąż w łazience. Po zaalarmowaniu służb ratunkowych, okazało się, że jest zbyt późno (do incydentu doszło o godzinie 1:00 w nocy) by na miejsce przybył weterynarz lub przedstawiciele organizacji zajmujących się takimi zwierzętami, na pomoc wezwano policję. Na szczęście jeden z funkcjonariuszy posiadał wiedzę na temat węży więc wysłano go pod wskazany adres.

Konstabl Chris Eastwood powiedział: „Był to faktycznie boa dusiciel, owinął się wokół kranu i pił spokojnie wodę, musiałem zmusić go do zmiany pozycji na taką, która pozwoliła mi bezpiecznie umieścić gada w specjalnym pojemniku”. Boa trafił do ośrodka ratunkowego dla zwierząt domowych a po jakimś czasie znaleziono dla niego tymczasowy dom, gdzie czuje się podobno dobrze.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama