Rekonstrukcja nie była zaskoczeniem, po wygranych wyborach parlamentarnych i Brexicie, Johnson chciał dokonać kosmetycznych zmian w swoim gabinecie. Jeszcze w czwartek rano brytyjskie media spekulowały, iż bez względu na wszystko, troje ministrów, nadzorujących najważniejsze resorty w kraju, z pewnością pozostaną w rządzie, chodziło o szefa dyplomacji Dominica Raaba, Minister Spraw Wewnętrznych Priti Patel i właśnie Javida.
Tymczasem, po południu, gdy nazwiska odchodzących członków gabinetu oraz ich następców były już znane, Javid niespodziewanie podał się do dymisji. Polityk był uważany, za jednego najbardziej zaufanych ludzi Borisa Johnson'a, co więcej, za niespełna miesiąc miał przedstawić długo wyczekiwany, nowy budżet.
Z nieoficjalnych doniesień wynika, iż na decyzję Kanclerza, miała wpływ decyzja osobistego doradcy premiera. Javid podobno nie zgodził się na wymianę swojego zespołu specjalnych doradców, czego miał zażądać Johnson, za namową Dominica Cummingsa. Wpływowy doradca premiera, uważany za szarą eminencję na Downing Street, domagał się wprowadzenia w życie ścisłej koordynacji zespołów doradców premiera i ministra finansów, co zwiększyłoby wpływy samego Cummingsa.
Następcą Javida został dotychczasowy wiceminister 39-letni Rishi Sunak, decyzja jest o równie zaskakująca co dymisja samego Kanclerza, polityk ma bardzo niewielkie doświadczenie zawodowe, by objąć jeden z głównych resortów w UK. Media spekulują, że młody i bardziej uległy minister, będzie bardziej uległy wobec premiera.
Ze stanowiskiem pożegnali się: Ministr ds. Irlandii Północnej Julian Smith, Minister Kultury, Cyfryzacji, Mediów i Sportu Nicky Morgan, Minister Biznesu i Energii Andrea Leadsom, Minister Środowiska Theresa Villiers oraz Prokurator Generalny Geoffrey Cox.
Napisz komentarz
Komentarze