Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Zalane obszary domagają się funduszy na naprawy

Obszary na terenie Anglii gdzie doszło do powodzi, apelują o ułatwienie im dostępu do funduszy pomocowych. Lokalne władze twierdzą, że państwowy system nie działa, a gotówka wtedy gdy jest potrzebna - w nagłych wypadkach, nie dociera na czas a czasem w ogóle.
Zalane obszary domagają się funduszy na naprawy

Autor: foto: pixabay

Samorządy miejscowości dotkniętych powodzią zażądały od rządu natychmiastowego dostępu do funduszy, które mogłyby przeznaczyć na pomoc mieszkańcom. Po przejściu sztormu Dennis oraz ostatnich ulewach, w wielu miejscach kraju nadal utrzymuje się sytuacja kryzysowa. W całej Anglii obowiązuje nadal około 100 ostrzeżeń powodziowych.

Włodarze miast i miasteczek lezących na terenie hrabstwa Worcestershire, gdzie rzeka Severn zalała setki domów, potwierdzają, system, który powinien ułatwiać finansowanie pilnych działań naprawczych, nie działa.

Przewodniczący rady hrabstwa w Derbyshire, gdzie wiele nieruchomości ucierpiało podczas listopadowych powodzi, stwierdził, że wciąż nie pokrył starych szkód, ich koszt szacowany jest na 20 milionów. Co gorsza, według meteorologów, w ciągu najbliższych godzin, lokalne rzeki znów mogą wyjść z brzegów.

„Nie jesteśmy zadowoleni takim obrotem spraw. Nie można wysyłać do samorządów jasnego komunikatu, że zamierzasz je wspierać, a następnie odwrócić się od nich”, mówią samorządowcy.

Rośnie też oburzenie wywołane brakiem obecności premiera na zalanych terenach. Od kilku dni brytyjskie media sugerują, iż po wygranych wyborach parlamentarnych, szef rząd nie widzi potrzeby zabiegania o sympatię Brytyjczyków. Downing Street broni Borisa Johnsona: „Premier regularnie otrzymywał aktualne informacje dotyczące powodzi i nadzorował również działania członków gabinetu zmierzające do tego, by zapewnić powodzianom pomoc materialną”.  

Gospodarstwa dotknięte powodzią powinny otrzymać dotację w wysokości 500 funtów, rząd obiecuje również ulgi podatkowe, firmy mają otrzymać 2500 funtów na wznowienie działalności. 
 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama