Catherine Calderwood została przyłapana przez fotoreportera "The Scottish Sun" w swoim drugim domu, nieruchomość jest bardzo oddalona od miejsca stałego zamieszkania pani doktor. Naczelna Lekarz Szkocji przyznała się do złamania obowiązujących obecnie w kraju przepisów dotyczących izolacji.
— CMO Scotland (@CathCalderwood1) April 5, 2020
W związku z powagą sytuacji, panującej w całej Wielkiej Brytanii, z Calderwood rozmawiała pierwsza minister Nicola Sturgeon, do jej drzwi zapukał również patrol policji w celu pouczenia jej o zakazie wychodzenia z domu bez potrzeby.
"Choć są powody, dla których zrobiłam to, co zrobiłam, nie są one usprawiedliwieniem mego zachowania i nie były wystarczające do tego, bym opuszczała swój dom. (…) Moi bliscy i ja przez cały czas przestrzegaliśmy zasad dystansu społecznego, jednak zdaję sobie sprawę, że nie postąpiłam zgodnie z zaleceniami, do których przekonuję innych, i szczerze za to przepraszam", napisała w oświadczeniu Calderwood
"Głęboko żałuję moich czynów i popełnionych błędów", dodała. Wieczorem Naczelna Lekarz Szkocji podała się do dymisji.
Dr Catherine Calderwood says she is "very sorry" for visiting her second home during coronavirus lockdown.
— BBC Scotland News (@BBCScotlandNews) April 5, 2020
She will continue in her job, but out of the public eye. https://t.co/AlEoa0F0kF pic.twitter.com/IyFUtQZIXD
Nicola Sturgeon przyznała, że zachowanie Calderwood może podważać zaufanie do głoszonych przez rząd zaleceń dotyczących zdrowia publicznego, a to ostatnia rzecz jakiej teraz potrzeba władzom zarówno w Szkocji jak i w Londynie.
Napisz komentarz
Komentarze