Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Covid 19 wpływa na stres pourazowy?

Pacjenci, którzy trafili do szpitala z poważnymi objawami choroby COVID-19, mogą z czasem odczuwać objawy zespołu stresu pourazowego – ostrzegają brytyjscy psychiatrzy. Najbardziej zagrożeni są chorzy przebywający na oddziale intensywnej terapii.
  • Źródło: PAP
Covid 19 wpływa na stres pourazowy?

Autor: foto: pixabay

Dla wielu pacjentów, szczególnie tych z ciężkimi objawami COVID-19, np. zaburzeniami oddychania, pobyt w szpitalu był silnym przeżyciem. Związane jest to zarówno z nasileniem samej choroby, jak i warunkami w jakich przebywali: ciężki stan innych chorych, zgony niektórych z nich oraz widok personelu medycznego w maskach, przyłbicach oraz kombinezonach ochronnych.

BBC News informuje, że specjaliści z grupy roboczej zajmującej się traumą chorych z COVID-19 ostrzegają, że część tych pacjentów zagrożonych jest zespołem stresu pourazowego, a także zaburzeniami lękowymi i depresją. Dotyczy to szczególnie tych, którzy przebywali na oddziale intensywnej terapii. Dlatego powinni być oni pod obserwacją, żeby w porę wykryć rozwijające się u nich zaburzenia psychiczne.

W Wielkiej Brytanii ponad 100 tys. osób było hospitalizowanych z powodu poważnych objawów COVID-19 wywołanej zakażeniem koronawirusem SARS-CoV-2. Zdaniem ekspertów zespołu roboczego, którym przewodniczącą specjaliści University College Londyn, zaburzeniami psychicznymi może być zagrożonych nawet dziesiątki tysięcy tych pacjentów. Z ich badań wynika, że aż 30 proc. pacjentów z poważnymi objawami COVID-19, wykazuje po pewnym czasie symptomy rozwoju zespołu stresu urazowego. Zwykle powstają one po bardzo silnych przeżyciach, takich jak śmierć bliskiej osoby, ciężkie wypadki oraz katastrofy.

BBC News podaje przykład 59-letniej pacjentki Tracy, przyjętej do szpitala Whittington w północnym Londynie w marcu br., w którym spędziła ponad trzy tygodnie, z tego jeden na oddziale intensywnej terapii. „Czułam się jak w piekle - opisuje. – Widziałam umierających ludzi i takich, z których życie dopiero zaczynało uchodzić. Personel medyczny pojawiał się wyłącznie w maskach, dostrzec można było jedynie ich oczy - byłam osamotniona i zalękniona”.

Tracy twierdzi, że od opuszczeniu szpitala w kwietniu odczuwa zaburzenia snu, gdyż boi się, że w nocy umrze. Odczuwa także ciągłe zmęczenie i zgłosiła się do psychiatry. Jej zdaniem w podobnym stanie psychicznym jest wielu innych pacjentów z COVID-19.

Dr Michael Bloomfield z University College Londyn ostrzega, że chorzy, którzy wyzdrowieli z COVID-19, jeszcze przed długi czas mogą odczuwać skutki psychiczne pobytu w szpitalu. Zwraca uwagę, że pacjenci ci odczuwali poważne objawy zakażenia i byli odizolowani od swych bliskich, co było dla nich dodatkowych obciążeniem.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama