"Jutro przejdziemy do trzeciego kroku planu, który przedstawiłem 10 maja, a który, jak sądzę, wszyscy - albo ogromna liczba osób - zrozumieli i którego dokładnie przestrzegali. I właśnie dlatego, że ludzie trzymali się tego planu, jesteśmy teraz w stanie ostrożnie otworzyć jutro gastronomię" - mówił Johnson w rozmowie z radiem LBC. "Moim przesłaniem jest, aby ludzie cieszyli się latem rozsądnie i sprawili, że to wszystko się uda" - dodał.
Poluzowanie, które nastąpi w sobotę, będzie największym krokiem w stronę powrotu do normalności od czasu wprowadzenia 23 marca restrykcji w związku z epidemią. Oprócz pubów, barów i restauracji otwarte zostaną hotele i wszystkie inne miejsca noclegowe, kina, muzea, galerie, świątynie, parki rozrywki, place zabaw i obiekty rekreacyjne na świeżym powietrzu, salony fryzjerskie, a zalecany dwumetrowy dystans między ludźmi zostanie zmniejszony do jednego metra. Wszystkie te kroki odnoszą się tylko do Anglii, bo władze Szkocji, Walii i Irlandii Północnej same określają tempo znoszenia restrykcji.
Today I spoke to business leaders who are supporting the government's #EnjoySummerSafely campaign.
— Boris Johnson #StayAlert (@BorisJohnson) July 2, 2020
As more hospitality and leisure businesses open from this weekend, everybody must follow the COVID-19 Secure guidelines wherever they are to protect themselves and others. pic.twitter.com/KWS0AidQE6
"Mam nadzieję, że ludzie będą zachowywać się odpowiedzialnie i bezpiecznie cieszyć się latem. Sądzimy, że jesteśmy w dobrej sytuacji, ale moje przesłanie brzmi: nie zepsujmy tego teraz" - zaapelował Johnson.
Podkreślił, że znaczące postępy, które Wielka Brytania poczyniła w walce z epidemią, nie oznaczają jeszcze, iż została ona pokonana, co najlepiej pokazuje sytuacja w Leicester. W tym mieście w środkowej Anglii w poniedziałek przywrócono blokadę z powodu rosnącej liczby przypadków. Dodał, że w przypadku wzrostu liczby zakażeń podobne lokalne blokady zostaną wprowadzone także w innych miejscach.
Późnym popołudniem Johnson podczas konferencji prasowej na Downing Street jeszcze raz ma zaapelować o odpowiedziane zachowywanie się.
Napisz komentarz
Komentarze