Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Pomysł rządu na ratowanie branży gastronomicznej

Restauracje oraz puby najbardziej ucierpiały podczas pandemii koronawirusa, aby uratować branże gastronomiczną przez cały sierpień goście brytyjskich restauracji będą płacić połowę ceny za jedzenie i napoje bezalkoholowe, koszt drugiej połowy sfinansuje rząd.
Pomysł rządu na ratowanie branży gastronomicznej

Autor: foto: pixabay

"Eat Out to Help Out" to akacja która ma zachęcić Brytyjczyków do tego aby częściej jadali poza domem, a co za tym idzie pomagali stanąć branży gastronomicznej na nogi.

W trakcie pandemii i wprowadzeniu restrykcji lokale gastronomiczne były zamknięte przez 15 tygodni. Choć działają już od blisko miesiąca ich przychody spadły, bo zgodnie z rządowymi wytycznymi trzeba w nich zachowywać dystans, co ogranicza liczbę klientów

Akcja będzie trwała cały miesiąc choć jest kilka warunków, z promocji można skorzystać w tych lokalach, które zgłosiły się do programu i tylko w poniedziałki, wtorki i środy, czyli dni, kiedy ruch jest mniejszy. Maksymalna zniżka wynosi 10 funtów na osobę, a wreszcie - zniżka obejmuje tylko jedzenie spożywane na miejscu. Ze zniżek można korzystać dowolną liczbę razy.

Do udziału w rządowym pomyśle zgłosiło się setki lokali, zarówno sieciowych, jak indywidualnych. Do skorzystania ze zniżki nie potrzebne będą żadne vouchery ani kody, lecz będzie ona automatycznie naliczana. Zwrot wartości zniżek lokale uczestniczące w programie dostaną na rachunek bankowy w ciągu pięciu dni roboczych.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama