Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Europejska Agencja Leków wydała pozytywną opinię w sprawie szczepionki AstraZeneca

Europejska Agencja Leków (EMA) wydała w piątek pozytywną opinię o dopuszczeniu do obrotu w UE szczepionki koncernu AstraZeneca przeciw Covid-19. Teraz decyzję o dopuszczeniu tego preparatu na unijny rynek musi podjąć Komisja Europejska.
Europejska Agencja Leków wydała pozytywną opinię w sprawie szczepionki AstraZeneca

Autor: foto: pixabay

EMA zaleciła przyznanie warunkowego pozwolenia na dopuszczenie do obrotu szczepionki dla osób w wieku od 18 lat.

„Trzecią pozytywną opinią rozszerzyliśmy arsenał szczepionek dostępnych dla państw członkowskich UE i Europejskiego Obszaru Gospodarczego w celu zwalczania pandemii i ochrony obywateli” - powiedziała Emer Cooke, dyrektor wykonawcza EMA.

W ostatnim czasie jednak dużo dyskusji wywołała umowa KE z koncernem AstraZeneca przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen powiedziała w piątek, że umowa KE z AstraZeneca jasno zobowiązuje tę firmę do dostarczenia konkretnych ilości szczepionki przeciw Covid-19. Wskazywała też fabryki w Wielkiej Brytanii jako źródła dostaw dla UE.

Von der Leyen odniosła się w ten sposób w wywiadzie dla radia Deutschlandfunk do sporu z brytyjsko-szwedzkim koncernem wokół zapowiedzianych opóźnień dostaw szczepionki przeciw Covid-19. Oświadczyła, że zamówienia na preparat AstraZeneca są prawnie wiążące, a sama umowa - "krystalicznie jasna".

Jak dodała, zawarta w kontrakcie klauzula, zobowiązująca firmę jedynie do "dołożenia wszelkich starań" w sprawie realizacji zamówień, obowiązywała tylko do czasu, kiedy nie było jasne, czy koncernowi uda się wyprodukować skuteczną szczepionkę.

Szefowa Komisji podkreśliła też, że jest "ważne, by umowa została teraz upubliczniona, aby dla wszystkich było jasne, co w niej się znajduje".

Umowa KE z AstraZeneca na 300 mln dawek szczepionki, która pozostaje niejawna, jest w centrum sporu o opóźnienie dostaw do Europy. Według koncernu zmniejszenie dostaw o 60 proc. w I kwartale br. jest efektem gorszej niż oczekiwano produktywności jednej z fabryk w Belgii. UE domaga się jednak, by koncern zrekompensował straty, przekierowując dostawy z brytyjskich fabryk, które zaopatrują Wielką Brytanię.

Według von der Leyen umowa z AstraZeneca wymienia cztery fabryki - dwie w Europie i dwie na Wyspach Brytyjskich - jako źródło zaopatrzenia do UE. Szef koncernu Pascal Soriot argumentował z kolei w wywiadzie dla włoskiego dziennika "La Repubblica", że Wielka Brytania ma priorytet w dostawach, bo podpisała umowę trzy miesiące wcześniej niż KE. Według von der Leyen nie ma to znaczenia.

"AstraZeneca wyraźnie zapewniła nas w tej umowie, że żadne inne zobowiązania nie przeszkodzą jej w wypełnieniu kontraktu" - wskazała szefowa KE.

Jak poinformowała agencja Reutera, przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel napisał w liście do przywódców państw, że nie wyklucza rozwiązania sporu na drodze sądowej. Komisja przygotowała też specjalny mechanizm pozwalający na monitorowanie eksportu szczepionek produkowanych w UE do krajów trzecich, który może pozwolić na zablokowanie wywozu szczepionek.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama