Funkcjonariusze Nottinghamshire Police otrzymali zgłoszenie dotyczące uprowadzeni 4-letniej dziewczynki w czwartek przed godzinę 17:00. Porywacz i matka dziecka byli partnerami, z relacji służb wynika, iż niedawno, po krótkim rozstaniu znów się zeszli.
Wszystko wskazywało na to, że mężczyzna planuje opuścić Wielką Brytanię razem z 4-latką, samolot do Bukaresztu miał wystartować z lotniska Heathrow o godzinie 18:00.
Detektywi Nottinghamshire Police skontaktowali się natychmiast w kolegami z Londynu, którzy pokierowali akcją na lotnisku. Start maszyny udało się wstrzymać w ostatniej chwili, 32-letni porywacz został aresztowany na pokładzie samolotu, dziewczynka wróciła do matki.
„To była niezwykle złożona i wymagająca sprawa”, przyznała detektyw Ruth Walker dziękując za pomoc Met Police.
„Samolot kołował i był gotowy do startu, ale udało nam się dotrzeć na miejsce w samą porę. Gdyby nie szybka, dobrze skoordynowana współpraca wielu jednostek, zakończenie tej historii mogło być zupełnie inne”.
Napisz komentarz
Komentarze