Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Księżna Kate pojawiła się w parku, gdzie zebrali się Londyńczycy by oddać hołd Sarah Everard

Księżna Cambridge pojawiła się w parku Clapham Common po południu, żona wnuka Elżbiety II złożyła kwiaty pod zaimprowizowanym pomnikiem upamiętniającym Sarah Everard. Zabójstwo kobiety wstrząsnęła Wyspami.
  • Źródło: The Sky News
Księżna Kate pojawiła się w parku, gdzie zebrali się Londyńczycy by oddać hołd Sarah Everard

Autor: foto: @KensingtonRoyal/Twitter, archiwum

Wizyta Księżnej Kate była spontaniczna, ani służby ani organizatorzy czuwania nie zostali wcześniej poinformowany o ewentualnym pojawieniu się członka rodziny królewskiej w Clapham Common. Żona wnuka Elżbiety II była skromnie ubrana, również swoim zachowaniem starała się nie zwracać na siebie uwagi, podczas składania kwiatów nie wykonano też żadnych oficjalnych zdjęć.

Księżna Kate dołączyła do setek ludzi zgromadzonych w parku, ponieważ „chciała złożyć wyrazy szacunku rodzinie i Sarah”, poinformował później Pałac Kensington. Księżna „Pamięta, jak to było spacerować samotnie po Londynie w nocy, zanim wyszła za mąż”, czytamy w oświadczeniu.

Cała Wielka Brytania oddała cześć zamordowanej przez policjanta Metropolitan Police 33-latce, zapalając świece o godzinie 21.30. „Dziś wieczorem Carrie i ja zapalimy świeczkę ku czci Sary Everard i pomyślimy o jej rodzinie i przyjaciołach. Nie mogę sobie wyobrazić, jak trudny do zniesienia jest ich ból i żal. Musimy pracować szybko, aby znaleźć wszystkie odpowiedzi na temat tej przerażającej zbrodni. Zrobię wszystko, co w mojej mocy, aby zapewnić, że ulice są bezpieczne, a kobiety i dziewczynki nie będą narażone na molestowanie i wykorzystywanie”, napisał na Twitterze brytyjski premier Boris Johnson.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Mona 14.03.2021 19:55
Niestety codziennie gdzieś zamordowany jest jakiś człowiek. W tym wypadku oprawcą był policjant który z racji pełnienia swojej funkcji powinien bronić. Przykre. Miała całe życie przed sobą i niezasłużyła na taki los. Wydaje mi się,że rządzący chcą mieć tylko pretekst by wprowadzić godzinę policyjną. Mamy pozostać w domach by chronić się przed wariatami z policji?Kto nas przed nimi ochroni? Powiedzmy to szczerze ,ze policji( przynajmniej tu gdzie ja mieszkam) nie widać. Praktycznie jej nie ma. Wracam z pracy w godzinach nocnych i ani razu nie widziałam by patrolowano ulice. Złodzieje,handlarze dragami chodzą wolno a policja chce mandaty wstawiac za złamanie zasad lockdownu. Żałosne

Reklama