Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Minęły 2 lata od objęcia stanowiska premiera przez Johnsona

Mijają dwa lata odkąd Boris Johnson objął stanowisko premiera Wielkiej Brytanii. Dzień ten szef rządu może świętować jedynie w towarzystwie małżonki gdyż przebywa obecnie na kwarantannie w pałacu Chequers. Trzeba przyznać, że dla lidera Torysów były to burzliwe 24 miesiące - brexit, pandemia, drugi rozwód, trzecie małżeństwo i narodziny kolejnego dziecka, to tylko kilka z wydarzeń w które obfitowały ostatnie dwa lata życia premiera.
  • Źródło: The Independent, The Sky News
Minęły 2 lata od objęcia stanowiska premiera przez Johnsona

Autor: foto: @BorisJohnson/Twitter/archiwum

24 lipca 2019 roku Boris Johnson objął urząd premiera Wielkiej Brytanii, już w pierwszych dniach urzędowania nowy premier musiał zakasać rękawy i wziąć się do roboty, pierwszym problemem, który zobowiązał się rozwiązać był brexit. Negocjacje z Unią Europejską dotyczące chociażby przyszłych relacji handlowych czy tak zwanego protokołu północnoirlandzkiego, nie przebiegały jednak po myśli Brytyjczyków. 20 sierpnia wspólnota odrzuca żądanie Johnsona dotyczące renegocjacji zapisów umowy rozwodowej dotyczących twardej granicy między Irlandią Północną a Republiką Irlandii.

28 sierpnia premier wciągnął Królową w awanturę o brexit, prosząc ją o zgodę na prorogację (zawieszenie) parlamentu, w tamtym czasie rząd forsował plan tak zwanego twardego brexitu co spotkało się ze sprzeciwem Izby Gmin, w tym wielu konserwatywnych deputowanych, których później Johnson wyrzucił z ugrupowania.

We wrześniu parlament przyjął Benn Act, na mocy tej uchwały Boris Johnson został zobowiązany do przedłużenia okresu przejściowego po wystąpieniu ze wspólnoty, jeżeli do 19 października parlament nie zatwierdzi ostatecznej wersji porozumienia z Unią, ostatecznie premier oświadczył w liście przesłanym do władz w Bruskeli, iż nie ma zamiaru tego robić.

Johnson usiłował także przyspieszyć wybory parlamentarne - bezskutecznie. W październiku 2019 roku Johnson ogłosił, że Wielka Brytania wypracowała porozumienia z UE, projekt dokumentu został zbojkotowany przez północną Irlandię. Mimo to rząd chcąc jak najszybciej przeforsować treść umowy zwołał pierwsze od 37 lat posiedzenie Izby Gmin w sobotę, posłowie odrzucili wniosek premiera. Ostateczna wersja umowy o wyjściu UK z UE została zatwierdzona 9 stycznia 2020 roku.

12 grudnia odbyły się przyspieszone wybory parlamentarne, Partia Konserwatywna zmiotła konkurencję zdobywając większość w Izbie Gmin, premier nie musiał się już obawiać o to, że jego projekty utknął w parlamencie.

31 stycznia 2020 roku Wielka Brytania opuściła Unię Europejską.

Na horyzoncie pojawiał się nowy problem z którym musiał zmierzyć się Johnson – pandemia. Wielka Brytania odnotowuje pierwsze przypadki Covid-19.

W tym samym czasie rząd opuszcza ówczesny Kanclerz Skarbu Sajid Javid. Jeden z najbardziej wpływowych członków gabinetu, zrezygnował z pełnienia swojej funkcji po tym, jak premier poinformował go, że ma zwolnić swoich współpracowników jeżeli chce zachować posadę w ubiegłym miesiącu Javid wrócił do rządu na stanowisko Ministra Zdrowia zastępując Matta Hancocka, który odszedł w atmosferze skandalu obyczajowego.

W lutym Johnson sfinalizował rozwód z Mariną Wheeler i ogłasza zaręczyny z Carrie Symonds, para doczekała się później dziecka. Premier i jego wybranka powiedzieli sobie sakramentalne „tak” w 2021 roku podczas prywatnej uroczystości.

W marcu temat pandemii staje się numerem jeden na Downing Street, rząd wprowadza pierwszą blokadę w Anglii sam premier trafia do szpitala z objawami Covid-19. Po przejściu infekcji Johnson zmienił radykalnie swoją dietę, stał się fanem roweru oraz aktywności fizycznej.

Tymczasem liczba osób zakażonych oraz przypadków śmiertelnych na Wyspach biła wciąż rekordy, kraj wprowadził na stałe restrykcje, które zostały zniesione dopiero 19 lipca tego roku.

W czasie 2 lat urzędowania Boris Johnson nałożył w sumie trzy krajowe blokady, zorganizował 57 konferencji prasowych dotyczących koronawirusa, zorganizował szczyt grupy G7, obciął fundusze na pomoc międzynarodową a także został oskarżony przez Unię o złamanie międzynarodowego traktatu o handlu a także zapisów umowy brexitowej, którą sam wynegocjował i asygnował.

W skutek polityki jego rządu pracownicy służby zdrowia grożą strajkami, do wybrzeży Wysp przybywa coraz więcej nielegalnych imigrantów w obawie przed zaostrzeniem prawa azylowego a pracodawcy jak na lekarstwo szukają rąk do pracy, po tym jak tysiące obywateli krajów członkowskich wspólnoty opuściły UK.

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Arbuz 25.07.2021 16:54
Normalne,ze idiotyzm musiał stać się UK bo na kim najlepiej

Reklama